Marta Manowska od lat marzy o macierzyństwie. Huczy od pogłosek o "tym jedynym"
Marta Manowska (39 l.) marzy o tym, aby zostać mamą. Kto wie, czy jej pragnienie nie jest teraz bliższe realizacji, niż kiedykolwiek wcześniej... Celebrytka znalazła ciepłego i kochającego człowieka, z którym mogłaby uwić rodzinne gniazdko. Czy prośby, które wyraziła na górze Iglicznej nareszcie zostaną wysłuchane?
Marta Manowska na co dzień obserwuje, jak spragnione miłości serca, odnajdują partnerów i partnerki w programach "Sanatorium miłości" oraz "Rolnik szuka żony". Sama jednak nie spełniła jeszcze swojego największego marzenia, jakim jest posiadanie męża i dzieci. Prezenterka podczas pielgrzymki do góry Iglicznej na Dolnym Śląsku, którą odbyła przy okazji realizacji programu "Korona gór Polski", z całego serca prosiła o dar potomstwa. Teraz jej pragnienie może się spełnić.
Marta Manowska jako osoba bardzo religijna, podczas wizyty w Sanktuarium Matki Boskiej Śnieżnej w Sudetach pogrążyła się w modlitwie, powierzając w ten sposób najważniejsze dla niej intencje. Po wyjściu ze świątyni, Manowska długo jeszcze rozmawiała z księdzem Wojciechem Iwanickim. Proboszcz cytowany przez tygodnik "Dobry Tydzień" wyjawił, że większość pielgrzymów przybywa w to miejsce w jednym celu.
"To taka prosta reguła, zależność, którą tu widzę. Jak się jest na normalnej parafii, to większość intencji ksiądz na mszy świętej odprawia za zmarłych. A tu w większości, wręcz 90 procent intencji, to jest prośba o dar potomstwa, albo dziękczynienie za niego" - opowiadał kapłan w programie realizowanym przez TVP.
Prowadząca wywiad z duchownym Marta Manowska niespodziewanie się wzruszyła. W oczach celebrytki pojawiły się łzy. Czyżby sama również pragnęła zostać mamą?
"To były łzy wzruszenia. Marta jest wrażliwa, a ta kwestia szczególnie ją wzruszyła" - zdradził pracownik Telewizji Polskiej w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".
Marta Manowska otwarcie mówi o pragnieniu posiadania potomstwa: "Bardzo chciałabym poznać smak macierzyństwa. Myślę, że każda z nas pragnie dziecka, domu, poczucia bezpieczeństwa. Ja również czekam na ten moment" - wyznała celebrytka, cytowana przez "Dobry Tydzień".
Manowska uwielbia dzieci, dlatego jak tylko może, stara się jak najczęściej angażować w różnego rodzaju projekty charytatywne dla najmłodszych. Ostatnio wsparła głośną kampanię adopcyjną "Rodzina jest dla dzieci". O życiu uczuciowym Marty Manowskiej niestety nie wiemy zbyt wiele.
Prezenterka stara się utrzymywać swoje relacje miłosne w tajemnicy. Gdy niedawno w mediach społecznościowych 39-latka zamieściła zdjęcie w towarzystwie przystojnego mężczyzny, który całuje ją w czoło, wszyscy byli przekonani, że odnalazła "tego jedynego". Daniel Wiśniowski to bliski przyjaciel celebrytki i znajomy Pawła Bodziannego, który był uczestnikiem "Rolnika".
To właśnie za sprawą Bodziannego, ścieżki życiowe Manowskiej i Wiśniowskiego uległy przecięciu. Mężczyzna wydaje się być idealnym kandydatem na męża, nie ma jednak pewności, czy faktycznie łączy go z Manowską coś więcej. Para kilka razy była widziana razem na warszawskich dyskotekach. Mają za sobą również kilka wspólnych wyjazdów. Mimo wszystko, nie wiadomo, jaki jest status ich znajomości, a Manowska milczy jak zaklęta.
Oprócz optymistycznego nastawienia do życia i zaradności, Wiśniowskiego cechuje ponadprzeciętna przedsiębiorczość. Może się poszczycić licznymi sukcesami w życiu zawodowym. Na co dzień pracuje jako dyrektor banku. Czy podobnie jak Marta Manowska marzy o rodzinnym cieple i dzieciach?
Zobacz też:
Świąteczny odcinek "Rolnika". TVP zdradza zaskakujące szczegóły. Oto co się szykuje
Wiemy, co dalej z "Rolnikiem". TVP oficjalnie potwierdziło
Rewolucja w TVP dotknie Martę Manowską? Gospodyni "Rolnika" szybko zareagowała