Marta Manowska spełnia swoje marzenia za pomocą cudzych dzieci. Stała się mamą „zastępczą”!
Marta Manowska (38 l.) chciała być mamą i nią została. Póki co „na zastępstwo”, ale daje radę! Dziennikarka aktywnie angażuje się w pomoc kobietom, które uciekły ze swoimi pociechami z ogarniętej wojną Ukrainy. Jej działania nie ograniczają się jedynie do nagłaśniania nękających je problemów.
Marta Manowska już kilka lat temu podkreślała, jak ważne jest dla niej zostanie mamą. Kobieta przyznała, że posiadanie dziecka i domu pełnego miłości to jedno z jej najważniejszych marzeń.
Okazuje się, że z czasem udało jej się je spełnić, nawet jeśli tylko połowicznie. Jak to możliwe?
Marta Manowska aktywnie zaangażowała się w pomoc matkom, które ze względu na wojnę musiały opuścić ojczyznę w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia dla siebie i swoich pociech. Kobieta podjęła współpracę z zaprzyjaźnioną fundacją Herosi, która zajmowała się transportowaniem uchodźców do Polski. Sprawę nagłaśniała w swoich mediach społecznościowych, a co więcej, skupiała się na znajdowaniu miejsc noclegowych dla nowo przybyłych oraz dostarczaniu im niezbędnego wyposażenia i pomocy.
Na tym jednak przejęta losem Ukraińskich matek Manowska nie poprzestała. Postanowiła stworzyć cykl programów dokumentalnych "Matki wojny", w którym przybliżyła historię kobiet, przeprowadziła z nimi wywiady. Emocjom nie było końca. Marta nie tylko stała się powierniczką sekretów utrapionych Ukrainek, lecz także "zastępczą" mamą dla ich dzieci. Wszyscy są zgodni co do tego, że świetnie spełnia się w tej roli.
Zobacz też:
Celia Krychowiak w skąpym bikini. Co za ciało!
Ukraina i Mołdawia ze statusem państw kandydujących do Unii Europejskiej