Marta Manowska szczerze o sobie: „Nie jest łatwo ze mną żyć”

Marta Manowska ma na koncie kilka udanych związków, ale… nie swoich. Wielu uczestników prowadzonych przez nią programów „Rolnik szuka żony” i „Sanatorium miłości” znalazło już miłość swojego życia, a nawet zdążyło wstąpić w związki małżeńskie, a Marta nadal jest singielką. 

Być może Manowska tak się wkręciła w aranżowanie cudzych związków, że zabrakło jej czasu na ogarnięcie własnego życia uczuciowego. Podobno na planie pierwszego sezonu „Sanatorium miłości” zaiskrzyło pomiędzy nią a jednym z dźwiękowców, a nawet, jak spekulowały media, mogła przymierzać się do przedstawienia wybranka rodzinie, ale ostatecznie miłość rozeszła się po kościach. 

Kiedy półtora roku temu na Instagramie prezenterki pojawiło się zdjęcie mężczyzny na tle panoramy gór, wśród fanów zawrzało. Wszyscy chcieli wiedzieć, czy to ktoś wyjątkowy dla Marty, jednak ona sama słowem się na ten temat nie zająknęła. 

Ostatnio Manowska postanowiła uchylić rąbka tajemnicy i wyznać, dlaczego nadal jest singielką. Jak ujawniła, ma za sobą związki, które do tej pory miło wspomina, zwłaszcza pierwszy: 

Można byłoby z tego wyprowadzić wniosek, że, skoro Manowskiej udaje się utrzymywać przyjacielskie relacje z byłymi chłopakami, to jest osobą łagodną w obyciu. Takie też sprawia wrażenie w prowadzonych przez siebie programach.  Sama Marta w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem ostrzega przez taką łatwą konkluzją. Okazuje się, że ma wybuchowy charakter i przyzwyczajenia, z których nie chce rezygnować dla innej osoby:

Podejrzewaliście ją o to? 

Olbrycht: Rząd się ośmieszył. Wchodzi w konflikt z całą Unią

Wypadek atomowego okrętu wojennego. Zderzył się z nieznanym obiektem

***

Więcej  newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez

znajdziecie na naszym Instagramie: https://www.instagram.com/pomponik.pl/

Marianna Schreiber chwali się brzuchem. Będzie przełom w karierze?

Ewa Chodakowska miała koronawirusa. Teraz radzi, jak wzmocnić odporność