Reklama
Reklama

​Marta Paszkin z „Rolnika" już urodziła? "Co się stało z balonem?”

Marta Paszkin (34 l.) z 7. edycji programu „Rolnik szuka żony” najwyraźniej polubiła przekomarzanki z fanami na Instagramie. Ostatnio zadała im zagadkę, ilustrując ją swoim zdjęciem z płaskim brzuchem. Dopiero, gdy ze strony zdezorientowanych fanów posypały się gratulacje, wyjaśniła, co miała na myśli.

Marta Paszkin (34 l.) z 7. edycji programu „Rolnik szuka żony” najwyraźniej polubiła przekomarzanki z fanami na Instagramie. Ostatnio zadała im zagadkę, ilustrując ją swoim zdjęciem z płaskim brzuchem. Dopiero, gdy ze strony zdezorientowanych fanów posypały się gratulacje, wyjaśniła, co miała na myśli.

Marta Paszkin i Paweł Bodzianny poznali się w programie „Rolnik szuka żony”. Dzięki determinacji kobiety, Bodzianny stał się jedynym uczestnikiem 7. edycji, który znalazł miłość w misyjnym programie TVP. Nie brakuje wprawdzie opinii, że po tym, gdy w dużo większym stopniu Marta zdecydowała się na niego niż on na Martę, ale najważniejsze, że się udało. 

Reklama

Rolnik miał wobec niej sprecyzowane oczekiwania. Chciał, by urodziła mu dziecko i odrobinę niepokoił się, czy nie jest już na to za stara. Paszkin, jak wyznała z perspektywy czasu, po półrocznych staraniach zaczęła podzielać jego obawy. Jak ujawniła w internetowej rozmowie z fanami, przeżywała wtedy chwile zwątpienia, zwłaszcza że z pierwszą ciążę, w poprzednim związku, zaszła błyskawicznie: 

Marta Paszkin już urodziła? Zaskakujący filmik na Instagramie

Kiedy test pokazał dwie kreski, narzeczeni zrozumieli, że muszą zmienić plany. Ślub został przełożony na marzec tego roku, podczas, gdy data wesela pozostała przyszłoroczna, a miesiąc miodowy odbył się przed ślubem i trwał 5 dni. Oficjalnym powodem wyprawy do Dubaju były obrączki. Jak ujawniła Marta, na obrączki w Polsce trzeba byłoby za długo czekać, więc jedyną możliwością był ich zakup na dubajskim Targu Złota. 

Po drodze było jeszcze trochę zamieszania z suknią ślubną, bo Marta zaczęła kompletowanie kreacji od butów, ale w końcu udało jej się znaleźć odpowiednią sukienkę i ślub odbył się zgodnie z planem. Kolejną suknię Paszkin kupi z okazji wesela i tym razem nie będzie musiała się przejmować zmieniającą się sylwetką. Jak przyznała w rozmowie z fanami: 

Ostatnio Paszkin zaskoczyła swoich obserwatorów na Instagramie, zamieszczając filmik, na którym widać ją z niemal płaskim brzuchem. Zadała przy tym przewrotne pytanie: 

Zdezorientowani, w przekonaniu, że Marta już urodziła synka, pospieszyli z gratulacjami. Okazało się jednak, że Paszkin tylko się przekomarzała: 

Zobacz też:

Orły 2022: Kożuchowskiej zabrakło. Miała ważniejszą imprezę?

Tak mieszka Iga Świątek. Nie znajdziesz u niej przepychu

POMAGAMY UKRAINIE

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marta Paszkin | Paweł Bodzianny | Rolnik szuka żony 7
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy