Marta Wierzbicka narzeka na brak zainteresowania! Dlaczego nie jest zapraszana na castingi?
Marta Wierzbicka była ostatnio gościnią w podcaście Żurnalisty. Aktorka bardzo otworzyła się w nim na temat swojego życia prywatnego oraz zawodowego. Przyznała, że bardzo chciałaby w czymś zagrać, ale... zwyczajnie nie jest zapraszana na castingi! Co stoi na przeszkodzie?
Marta Wierzbicka zyskała popularność jako Ola Zimińska z serialu "Na Wspólnej". Widzowie mogli oglądać ją również w "Pierwszej miłości", programie "Azja Express" oraz na deskach Teatru Capitol. Fanów szczególnie zaskoczyła jej metamorfoza, kiedy zrzuciła ponad 10 kilogramów!
Okazuje się, że prywatnie to bardzo skromna dziewczyna, co udowodniła w najnowszym wywiadzie z Żurnalistą.
Marta Wierzbicka w podcaście Żurnalisty mocno otworzyła się na temat swojego życia prywatnego, i zawodowego. Opowiedziała między innymi o swoich marzeniach, pasji do malarstwa, a także... bójkach z siostrą.
Aktorka mocno wierzy w działanie energii, przyciągania, a także - do czego odrobinę bała się przyznać - w istnienie duchów. Przyznała, że chociaż bardzo wydoroślała od momentu pracy na planie "Na Wspólnej", to nadal zbyt wysoko stawia sobie poprzeczkę i wciąż tworzy nierealne cele.
Mimo że karierę zaczęła już w wieku 15 lat, a obce osoby potrafią odebrać ją jako zarozumiałą, to w środku tak naprawdę brakuje jej pewności siebie oraz poczucia własnej wartości.
Marta ma swoją publiczność, która poszłaby na sztukę czy do kina tylko i wyłącznie dla niej. Na zadbanym i estetycznym Instagramie zebrała już ponad 270 tysięcy obserwujących!
Nie chodzi jednak na castingi, ponieważ... nie jest na nie zapraszana. Zdradziła, że nie można dostać się na nie "z ulicy".
Dostaje propozycje jedynie teatralne, a bardzo chciałaby w czymś zagrać...
Halo, czyta nas może jakiś reżyser?
Zobacz też:
Kubicka usprawiedliwia Kurdej-Szatan: "Za swoje słowa też straciłam kontrakt"
Dorota Szelągowska o atakach paniki. "Marzyłam, żeby mi znaleźli guza"
Doda ma przyrodnią siostrę. Kim jest Paulina Zmudczyńska?