Marta Żmuda Trzebiatowska i jej mąż przechodzą kryzys? Katolicki tygodnik donosi o "pierwszych zgrzytach"
Marta Żmuda-Trzebiatowska (37 l.) spełniła swoje marzenie - parę lat temu stanęła na ślubnym kobiercu, a chwilę po tym była już dumną mamą. Teraz odkrywa jednak nie tylko blaski, ale i cienie macierzyństwa. Gwiazda nigdy nie narzekała na nadmiar wolnego czasu, a teraz jeszcze przyjęła kolejną rolę w nowym serialu. Katolicki tygodnik "Dobry Tydzień" martwi się, że to już odbija się na jej związku z Kamilem Kulą...
Kiedy Marta Żmuda Trzebiatowska poznała w Teatrze Kwadrat Kamila Kulę - od razu wiedziała, że czeka ją wielka miłość. Na sformalizowanie związku nie czekali długo. Po dwóch latach wspólnego życia, postanowili wziąć ślub.
Małżeństwo szybko zdecydowało się na dzieci. Na podjęcie decyzji wpłynął przede wszystkim stan zdrowia aktorki - Żmuda Trzebiatowska zmaga się bowiem z chorobą Hashimoto, która utrudnia zajście w ciążę.
Na szczęście problemy z tarczycą nie okazały się na tyle poważne, by przeszkodzić szczęśliwej parze w powołaniu na świat synka - Bruno urodził się w 2017 roku i od razu stał się oczkiem w głowie młodej mamy.
Niecałe trzy lata później para zdecydowała się na drugie dziecko - tym razem na świat przyszła córka! Marta Żmuda Trzebiatowska przyznaje, że macierzyństwo to spełnienie jej marzeń, ale nie jest to łatwe zadanie.
Tym bardziej, jeśli łączy się życie prywatne z zawodowym. Jednoczesna opieka nad dwójką dzieci i praca na planie filmowym może dać się we znaki nawet najbardziej wytrwałym.
Aktorka wróciła do pracy, kiedy jej córeczka Paulina skończyła pół roczku. Widzowie "Na dobre i na złe" byli zachwyceni powrotem ulubionej aktorki do serialu, ale dla samej Żmudy Trzebiatowskiej było to nie lada wyzwanie.
Zmęczenie i natłok zajęć wpłynął negatywnie na atmosferę w domu. Przez pandemię małżeństwo nie mogło także liczyć na pomoc dziadków w wychowaniu dzieci.
"Nikt mi wcześniej nie powiedział, ale macierzyństwo to samotność zwłaszcza w wielkim mieście, gdzie rodzina daleko" - mówiła w jednym z wywiadów aktorka. "Czasami są chwilę, że czuję się kompletnie bezradna i wyczerpana. Taka sytuacja nie służy miłości" - dodaje.
Katolicki "Dobry Tydzień" donosi, że faktycznie ostatnio nie dzieje się u nich najlepiej, a słowa Marty o tym, że nie mają z Kamilem już zupełnie chwil, które mogą spędzić tylko we dwoje, zdają się to potwierdzać.
"Po siedmiu latach od ślubu w ich relacji pojawiają się pierwsze zgrzyty. Kiedy w serialu 'Na dobre i na złe' rozpoczęła się wakacyjna przerwa, była szansa, żeby nadrobić starty w ich relacji. Jednak zamiast odpoczynku Marta wybrała rolę w nowej produkcji" - donosi tygodnik.
Czy jej małżeństwo to przetrwa?
"Oboje wierzą z Kamilem, że tak, bo chcieliby stworzyć związki takie, jak ich rodzice, którzy spędzili ze sobą całe życie" - czytamy.
Trzymamy zatem kciuki, aby tak właśnie się stało...
Zobacz też:
Żmuda Trzebiatowska, Socha i Doda w kreacjach retro. Babcine sukienki na wakacje okazują się hitem
Marta Żmuda Trzebiatowska pochwaliła się zgrabnym ciałem w bikini. Fani komentują
Marta Żmuda Trzebiatowska dzieli się gorzką refleksją o macierzyństwie