Reklama
Reklama

Marta Żmuda-Trzebiatowska nie chce już siedzieć w domu z dzieckiem?!

Przerwa w pracy po urodzeniu dziecka, uzmysłowiła Marcie Żmudzie-Trzebiatowskiej (33 l.), jak bardzo kocha aktorstwo i nie chce już dłużej siedzieć w domu!

Obserwując jej karierę dochodzi się do optymistycznego wniosku, że jest w czepku urodzona. Od startu, a pojawiła się na ekranie po raz pierwszy w serialu "Kryminalni" w 2005 roku, Marta Żmuda Trzebiatowska nie zaznała goryczy przymusowego bezrobocia.

Przeciwnie, to ona zdecydowała, że robi sobie przerwę na delektowanie się urokami macierzyństwa. A gdy uznała, że nadszedł czas na powrót do pracy, znowu los jej sprzyja. Ma ciekawe propozycje, a synek na tym nie ucierpi.

Mówi, że nigdy nie chciała być popularna. Chciała grać. Aktorstwo kojarzyło jej się z teatrem i ciężką pracą. Tak było na początku, gdy z rodzinnego Przechlewa, przyjechała studiować w warszawskiej Akademii Teatralnej. Tak jest i dziś, gdy ma za sobą kilkanaście lat pracy. Przełomem była rola Jagody Rajewskiej w "Magdzie M.".

Reklama

Choć nie była to rola główna, na wet nie drugoplanowa, to po tym serialu wszyscy już wiedzieli, kim jest Żmuda Trzebiatowska. Posypały się propozycje. Jak każdy na początku drogi, obawiała się, że jeśli odmówi jakiejś propozycji, następnej nie dostanie.

I tak przez 7 lat omal nie schodziła z planu. Wykrojenie tygodniowego urlopu było problemem. Dziś, gdy należy do najbardziej popularnych aktorek, warto wspomnieć, że w grę wchodziła również medycyna, architektura, Akademia Ekonomiczna, stosunki międzynarodowe, zdawała na administrację rządową, na slawistykę... 

Na szczęście egzamin do szkoły teatralnej był pierwszy. Rodzice, oboje nauczyciele, stanęli po stronie marzeń. Potem, w momentach zwątpienia, zawsze ją wspierali. Takim oparciem do pewnego momentu był również życiowy partner Adam Król. Cała Polska poznała ich w 2008 roku, gdy partnerował jej w "Tańcu z Gwiazdami".

Tańczyła wspaniale, o jego tanecznych umiejętnościach wystarczy powiedzieć, że był czterokrotnym mistrzem Polski w tańcu towarzyskim. W "TzG", choć uważano, że są najlepsi, i wygrają, zajęli trzecie miejsce. A kiedy wszyscy szykowali się na ich wesele, w 2014 roku, po 7 latach związku, rozstali się. Nie był to dla nich łatwy okres. Ale udało im się zachować przyjacielskie relacje.

W 2015 r. głośno było o jej ślubie z aktorem Kamilem Kulą. Poznali się 2 lata wcześniej w stołecznym Teatrze Kwadrat, gdzie oboje pracowali. W 2017 r. cieszyli się z narodzin syna Bruna. On właśnie sprawił, że na jakiś czas wycofała się.

I, jak dziś mówi, ta przerwa uświadomiła jej, jak lubi swoją pracę i jak bardzo się stęskniła za sceną i ekranem. Wznowiła już próby w teatrze, gra w serialu, ma ciekawą propozycję filmową, nagrała audiobook...

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Marta Żmuda-Trzebiatowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy