Marta Żmuda-Trzebiatowska nie oszczędza się w ciąży! Mąż się o nią martwi!
Dwa lata po ślubie Marty Żmudy-Trzebiatowskiej (32 l.) i Kamila Kuli (27 l.) spełniło się marzenie pary. Aktorka jest w czwartym miesiącu ciąży, ale prócz powodów do radości, męża gwiazdy martwi jedna rzecz…
Celebrytka przez długi czas była związana ze starszym od siebie o 12 lat Adamem Królem. Tancerz deklarował, że na pewno poprowadzi Martę do ołtarza. Owszem, gwiazda wzięła ślub, ale z innym wybrankiem!
Los chciał, że szczęście znalazła u boku aktora Kamila Kuli i to właśnie on zostanie szczęśliwym tatusiem.
"Tak, to prawda. Marta i Kamil spodziewają się swojego pierwszego dziecka. Są szczęśliwi. Marta czuje się bardzo dobrze"- obwieściła radosną nowinę menedżerka aktorki.
Wielbiciele celebrytki wciąż mogą ją oglądać zarówno na deskach teatru, jak i w telewizji. Okazuje się, że Marta ma zamiar pracować tak długo, jak to będzie tylko możliwe. Twierdzi, że skoro czuje się dobrze, to nie ma ku temu przeciwwskazań.
Ciąża jej wyraźnie służy i przyszła mama tryska energią i radością. Jednak Kamil uważa, że jego żona powinna trochę zwolnić tempo, jednak ona nie chce nawet o tym słyszeć! Przez to Kula jeszcze bardziej troszczy się o ukochaną i traktuje ją wprost jak księżniczkę!
"Po każdym spektaklu czekał na nią przed teatrem i odwoził do domu. Teraz, gdy brzuszek Marty nieco się zaokrąglił, wiadomo, co było przyczyną tej wyjątkowej opiekuńczości" - powiedziała gazecie "Na żywo" osoba pracująca w Teatrze Kwadrat, gdzie gra Marta.
Nie tylko Kamil przejmuje się zdrowiem Żmudy-Trzebiatowskiej. Jej ojciec zasugerował, by córka spędziła czas ciąży w rodzinnym domu, blisko przyrody.
Wyjazd z pełnej zgiełku i trapionej smogiem stolicy z pewnością byłby korzystny dla dziecka. Plan teścia popiera Kamil. Jednak czy uda się im przekonać do niego Martę?