Martyna Wojciechowska oddała hołd zmarłemu ojcu córki. Wybrała się w wyjątkową podróż!
Martyna Wojciechowska od dawna szuka swojego szczęścia w miłości. Podróżniczka była już pięciokrotnie zaręczona, a niedawno rozpadło się jej małżeństwo z Przemysławem Kossakowskim. Próby czasu nie przetrwał również związek z ojcem Marysi - Jerzym Błaszczykiem. Jego pamięć kultywuje jednak szczególnie...
Martyna Wojciechowska rozstała się z Jerzym Błaszczykiem tuż po narodzinach ich córki w 2009 roku. Para rozeszła się jednak w zgodzie i pozostała w przyjacielskich stosunkach. Niestety mężczyzna zmarł w 2016 roku po walce z chorobą nowotworową.
Dla Martyny na zawsze pozostanie on szczególnym mężczyzną, bo właśnie dzięki niemu Martyna jest szczęśliwą mamą nastoletniej Marysi. Dziennikarka jest niezwykle dumna ze swojej pociechy. Niedawno zdradziła, że jej córka jest naprawdę rozsądną nastolatką.
Autorka "Kobiety na krańcu świata" postanowiła wybrać się niedawno na wycieczkę z Marysią. Dziewczyny udały się do Egiptu, a wyprawa była naprawdę sentymentalna. To właśnie tam Wojciechowska poznała Błaszczyka.
Jerzy Błaszczyk był rekordzistą Polski w nurkowaniu głębinowym. Wszystko wskazuje na to, że Marysia idzie w ślady taty, bo doskonale radzi sobie pod wodą. Wspólną pasją podzieliły się na opublikowanym przez Martynę filmiku na Instagramie.
To dzięki córce Wojciechowska wróciła do swojej pasji. Kiedyś uwielbiała nurkować, ale potem jej pasję zastąpiły góry. Dopiero Marysia zmobilizowała ją do powrotu w morskie tonie.
Zobacz więcej:
Oliwia Bieniuk załamana po porażce w "Tańcu z gwiazdami". "Jest mi przykro"
Michał W. usłyszał zarzuty. Grozi mu do 10 lat więzienia
Kim Kardashian w różowej koronce. Tym razem przesadziła?
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl