Martyna Wojciechowska przekazała, co dalej z jej pracą w TVN. Tak zdecydowała "góra"...
Martyna Wojciechowska jakiś czas temu całkowicie zniknęła z anteny TVN. Podróżniczka poinformowała, że zmuszona została do zrobienia sobie przerwy. Media plotkarskie spekulowały, że być może chodzi o brak porozumienia z nową szefową kanału TVN, którą po odejściu Edwarda Miszczaka została Lidia Kazen, przyjaciółka Przemka Kossakowskiego. Teraz Martyna przekazała najnowsze wieści swoim fanom w sprawie jej dalszych losów w stacji...
Martyna Wojciechowska z mediami związana jest od wielu lat. Nie jest tajemnicą, że jej kariera nabrała impetu dzięki Edwardowi Miszczakowi, który powierzył jej współprowadzenia "Big Brothera", który okazał się przed laty gigantycznym sukcesem.
Potem Martyna na dobre zadomowiła się w stacji, gdzie prowadziła liczne programy - w tym te o tematyce motoryzacyjnej. Największym sukcesem okazały się jednak jej programy podróżnicze, które przez lata emitowane były na głównej antenie TVN.
Jakiś czas temu Martyna poinformowała jednak, że jej "Kobiety na krańcu świata" widzowie nie zobaczą w najbliższym sezonie. Zbiegło się to ze zmianami w strukturach firmy, z której odszedł Edward Miszczak.
Na jego miejsce powołano aż trzech dyrektorów, w tym Lidię Kazen, która przez lata kierowała kanałem TTV, który zdążył wylansować celebrytki pokroju Dagmary Kaźmierskej czy Laluny Unique. Sporą karierę zrobił tam też Przemek Kossakowski, prywatnie mocno zaprzyjaźniony z Kazen.
To ona zresztą po rozstaniu z Martyną jako jedna z nielicznych go wspierała i trzymała jego stronę. Potem on gratulował jej awansu, ale zapewnił, że nie wróci do pracy w telewizji, o czym spekulowano po awansie jego przyjaciółki.
W przypadku Martyny nie było wiadomo, co dalej z jej karierą w stacji. Oświadczenie, w którym wyznała, że jej program znika z ramówki jesiennej, wzbudził duży niepokój. Sama Wojciechowska przekonywała, że to wyłącznie jej decyzja...
"Tę decyzję podjęłam wiele miesięcy temu. Pierwszy raz od ponad 25 lat zdecydowałam się na przerwę w nagraniach dla telewizji. Dlatego tej jesieni, Drodzy Widzowie niestety nie obejrzycie nowego sezonu programu KOBIETA NA KRAŃCU ŚWIATA. Wybaczcie mi to. W życiu są rzeczy ważne i ważniejsze. Dla mnie zawsze najważniejsi byli moi bliscy, to był czas, żeby się na nich skupić, dać im całą swoją obecność i uwagę" - pisała kilka miesięcy temu.
Teraz okazuje się, że podróżniczka nie żegna się z TVN. Właśnie przekazała wspaniałą wiadomość. Szefostwo zdecydowało o powrocie jej programu. Przy okazji z racji 25-lecia stacji przypomniała swoją ścieżkę kariery, wymieniając programy, w których pracowała.
Na koniec zostawiła jednak najlepsze:
"Wreszcie przyszła pora na kilka słów o Kobiecie na krańcu świata. Martyna zdradziła, kiedy widzowie zobaczą premierowe odcinki kolejnego sezonu widowiska: Aż 14 lat temu pojawiła się w Waszych domach program KOBIETA NA KRAŃCU ŚWIATA… Która wróci do Was już w nadchodzącym roku! Ktoś czeka i mamy jechać z ekipą na nowe spotkania czy robić dłuższą przerwę?" - napisała Martyna.
To ucieszyło jej wiernych fanów, którzy nie kryli radości w komentarzach...
Zobacz też:
Edward Miszczak przechodzi do Polsatu. To już oficjalne!
Plotkowano, że Przemysław Kossakowski żyje w kamperze. Jaka jest prawda?
Tak gorących zdjęć Kylie Jenner jeszcze nie miała! Fani oniemieli!