Reklama
Reklama

Martyna Wojciechowska skomentowała swój wypadek! Straszne!

Martyna Wojciechowska (41 l.) uległa poważnemu wypadkowi na motocyklu. Gwiazda TVN-u postanowiła opowiedzieć o szczegółach tego groźnego zdarzenia.

Zła passa nie opuszcza Martyny Wojciechowskiej. Choć wydawało się, że jak na razie sytuacja w jej życiu została opanowana, znowu wydarzyło się coś, co zaburzyło spokój podróżniczki oraz jej rodziny.

Jakiś czas temu gwiazda TVN-u uległa groźnemu wypadkowi. Wojciechowska jadąc na motocyklu po stolicy uderzyła w barierę energochłonną, o czym jako pierwszy poinformował magazyn "Twój Styl". Całe zdarzenie wyglądało naprawdę poważnie.

Martyna Wojciechowska postanowiła opowiedzieć o swoim wypadku na Facebooku. Podróżniczka opisała ze szczegółami całe zdarzenie i przyznała, że doszło do niego z jej winy.

Okazuje się, że gwiazda TVN-u cudem uniknęła kalectwa, a nawet śmierci. Czytając jej wpis włos jeży nam się na głowie!

"Skomplikowane złamanie obojczyka z przemieszczeniem, konieczna była operacja, tytanowy implant, kilka śrub i 21 szwów... O centymetry minęłam głową barierę energochłonną, zatrzymał mnie bark. Mogę więc powiedzieć, że miałam duuużo szczęścia i bardzo to doceniam. I jeszcze bardziej wierzę w to, że Niemożliwe Nie Istnieje!" - napisała Wojciechowska.

Podróżniczka pokazała również rozległą bliznę, jaka zostanie jej już do końca życia.

Reklama

Wolimy nie myśleć, co by było, gdyby Martyna nie ominęła głową tej bariery....

Czy podróżniczka przestanie kiedyś ryzykować swoje życie i zdrowie?


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Martyna Wojciechowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy