Martyna Wojciechowska szczęśliwa. Udało się zebrać pieniądze na leczenie!
Martyna Wojciechowska (40 l.) zaangażowała się w budowę Przylądka Nadziei, czyli supernowoczesnej siedziby wrocławskiej Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej.
Istniejąca już klinika jest największym dziecięcym ośrodkiem przeszczepowym w Polsce. Leczy około 2 tysięcy dzieci rocznie - niestety, w warunkach pozostawiających wiele do życzenia.
W przedwojennym budynku przy ulicy Bujwida jest tak ciasno, że w małych salkach matki śpią na karimatach pod łóżkami dzieci.
Na szczęście niebawem wszystko ma się zmienić. - Już udało się zebrać 110 milionów na nową siedzibę kliniki. Jest to największa tego rodzaju inwestycja w Polsce - opowiada Martyna Wojciechowska.
Dziennikarka osobiście dogląda prac ekipy budowlanej. Wszystko wskazuje na to, że już latem tego roku do Przylądka Nadziei zawitają mali pacjenci, którzy będą leczeni w godnych warunkach.
- Bywam tam bardzo często. Cieszę się, że widać postępy w budowie. Wszystko jest już na ukończeniu. Niedługo trzeba będzie tylko posprzątać, wnieść sprzęt medyczny i zacząć działać. Ponadto za każdym razem odwiedzam dzieci na oddziale onkologicznym istniejącego już centrum. To jest też moje miejsce na ziemi, do którego wracam i zawsze będę wracać, by podać pomocną dłoń tym, którzy tego potrzebują - dodaje dziennikarka.