Maryla Rodowicz jednak nie chce wielotysięcznych alimentów od eksmęża? Zaskakujące doniesienia
Po tym, jak Maryli Rodowicz udało się uzyskać rozwód z mężem Andrzejem, wszyscy myśleli, że to koniec sądowej batalii. Artystka jednak zamierzała walczyć o wielotysięczne alimenty od eks ukochanego. Teraz jeden z portali donosi, że jednak artystka zmieniła zdanie i obrała inną strategię.
Rozwód Maryli Rodowicz odbył się w lipcu tego roku, ale gwiazda nie była zadowolona z tego, jak się zakończył. Sąd uznał bowiem piosenkarkę za współwinną rozpadu małżeństwa, nie przyznając tak wielkich alimentów, o jakie wnioskowała diwa.
Tuż po rozprawie rozczarowana decyzją sądu Rodowicz zapowiedziała, że ma zamiar odwołać się od wyroku.
Wygląda jednak na to, że Maryla zmieniła zdanie i nie ma ochoty na dalszą sądową batalię z byłym mężem.
"Waham się" - wyznała gwiazda w rozmowie z "Faktem".
Podobno diwie brakuje sił na kolejną walkę. Tajemniczy informator tabloidu przekonuje, że Maryla nie chce już widywać eksmęża w sądzie i wykłócać się z nim.
Kolejnym argumentem, który przekonuje Rodowicz, związany jest z jej budżetem. Nie jest tajemnicą, że zatrudnienie dobrych prawników kosztuje, dlatego rezygnując z apelacji i kolejnej sądowej batalii, zaoszczędziłaby sporą sumę gotówki.
Maryla Rodowicz na razie nie musi martwić się o pieniądze. Przypomnijmy, że gwiazda została właśnie jurorkę w nadchodzącym sezonie "The Voice Senior".
***
Zobacz więcej materiałów wideo: