Maryla Rodowicz komentuje sytuację Ałły Pugaczowej: "współczuję jej"
Piosenkarka Ałła Pugaczowa jest legendą w Rosji, niczym nasza Maryla Rodowicz (76 l.). W związku z wybuchem wojny w Ukrainie, rosyjscy artyści i sportowcy którzy nie zgadzają się z działaniami Putina głośno go krytykują. To oznacza, że wszyscy, którzy przeciwstawili się władzy żyją w obawie o siebie i bliskich. O sytuacji, w jakiej znalazła się Ałła Pugaczowa, mówi jej wieloletnia przyjaciółka, Maryla Rodowicz: "współczuję jej".
Przez atak Rosji na Ukrainę, kraj dawnych carów został objęty dotkliwymi sankcjami przez państwa zachodnie. Oprócz odcięcia najbogatszych od własnych pieniędzy (często ukradzionych lub naznaczonych krwią) nasiliły się też wrogie nastroje wobec wszystkich Rosjan. Jednak nie wszyscy obywatele popierają zbrodnicze zapędy Putina - w tym gronie jest Ałła Pugaczowa, wieloletnia przyjaciółka Maryli Rodowicz.
Ałła Pugaczowa i jej mąż Maksim Gałkin już w pierwszym dniu wojny otwarcie potępili zbrodnicze zapędy Władimira Putina w swoim oświadczeniu. Jak wiadomo, Ci, którzy nie zgadzają się z Putinem, muszą liczyć się z konsekwencjami.
Według tabloidów, Ałła Pugaczowa z całą rodziną była widziana na moskiewskim lotnisku. Dodatkowo plotki podsyciło zdjęcie z Twittera i wymownymi słowami rosyjskiej diwy. Nie do końca jednak wiadomo, czy zdjęcie jest aktualne.