Maryla Rodowicz nie gryzła się w język. Wprost wyznała, że tego żałuje
Maryla Rodowicz to znana miłośniczka sportu. Wokalistka najchętniej śledzi zmagania tenisistów i piłkarzy. Po ostatnim, szybko zakończonym, występie Polaków na Euro 2024 Maryla nie gryzła się w język. Wprost powiedziała, co myśli o naszej reprezentacji. Królowa polskiej piosenki nie zamierza śpiewać "Polacy nic się nie stało". Pójdzie im w pięty.
Maryla Rodowicz wiele wolnych chwil, gdy akurat nie koncertuje, ani nie występuje w mediach, poświęca kibicowaniu. Wokalistka jest wielką fanką tenisa, a od czasu, gdy śpiewała "Futbol, futbol" zagrzewając do boju kadrę Kazimierza Górskiego wiemy, że kocha także piłkę nożną. Całkiem niedawno, w rozmowie z naszym reporterem Maryla mówiła o szansach naszej reprezentacji w meczu z Austrią podczas trwającego właśnie Euro 2024.
Niestety, z Austriakami nie wyszło, potem był remis z Francuzami i koniec nadziei na wyjście z grupy. Taką sytuację Rodowicz postanowiła skomentować wyjątkowo gorzko i dosadnie.
Swoimi przemyśleniami na temat gry reprezentacji Polski gwiazda podzieliła się na Instagramie. Zdecydowanie nie zamierza chwalić podopiecznych Michała Probierza.
"Nie jestem zadowolona z odpadnięcia na Euro. Żałuję, że nie mamy takiej determinacji, jak Chorwacja albo Gruzja i nie zaśpiewam "Polacy, nic sie nie stało"" - napisała piosenkarka.
Maryla wyraźnie nie zauważyła, że Chorwaci już także odpadli z turnieju.
Fani w komentarzach zwrócili uwagę nie na sportowy aspekt wpisu, a na zdjęcie.
"A pani młodnieje; Ale photoshop wjechał" - zarzucał jeden z internautów.
Dla Maryli Rodowicz mamy dobre wieści. Już w poniedziałek startuje wielkoszlemowy Wimbledon. Może tenisowe emocje będą bardziej pozytywne.
Zobacz też:
Takie wieści prosto z Uniejowa. Na festiwalu wystąpi Maryla Rodowicz i inne gwiazdy
Niewzruszona Rodowicz komentuje zwolnienie w TVP. Ma dla następcy tylko jedno słowo