Maryla Rodowicz nie wytrzymała. Nie gryzła się w język pisząc o Idze Świątek
Maryla Rodowicz nie raz komentowała aktualne wydarzenia. Niedawno postanowiła skupić się na turnieju WTA 1000 w Montrealu, w którym uczestniczyła Iga Świątek. Artystce nie wszystko się podobało, dlatego przemyśleniami podzieliła się na swoim facebookowym koncie.
Iga Świątek pokonała w Montrealu Karolinę Pliskovą i dzięki temu zdolna Polka awansowała do trzeciej rundy. Emocje były ogromne, ponieważ na trybunach oraz przed telewizorami pojawił się tłum fanów tenisistki. Wśród nich znalazła się Maryla Rodowicz, która po meczu podzieliła się ze swoimi obserwatorami kilkoma przemyśleniami. Nie przebierała w słowach.
Zobacz też: Niewesoło w domu Maryli Rodowicz. Dzieci wspierają gwiazdę, jak tylko mogą
Nie od dziś wiadomo, że Maryla Rodowicz jest wielką fanką tenisa. Od lat kibicuje zdolnym Polakom. Wokalistka oglądała niedawno zmagania Igi Świątek i mogłoby się wydawać, że jej całe wydarzenie przypadło Maryli do gustu. Niestety okazało się zupełnie inaczej.
"Skończył się mecz Igi Świątek z Czeszką Karoliną Pliskovą. I muszę, no muszę to napisać, do pana komentatora. Sprawdzaj pan, jak się wymawia nazwiska tenisistek, zwłaszcza czeskich zawodniczek. Pliskova nie czyta się Pliśkova, ś, tylko twardo Pliszkova, bo, jak jest ptaszek nad s w czeskim języku, czyta się sz, nie ś" - napisała Rodowicz w sieci.
Maryla Rodowicz skomentowała również spódniczki tenisistek. Według niej tenisistki powinny mieć inaczej uszyte spódniczki. 77-latka zauważyła, że dół stroju powinien być nieco dłuższy.
"Współczuję Idze Świątek źle skonstruowanych spódniczek. To musiał projektować facet, bo kobieta by przewidziała, że nie powinno być z przodu, w krótkiej spódniczce zakładek. Ułożenie ich na udzie powoduje przy każdym ruchu nogi podwijanie się materiału. Iga widziała to kątem oka i cały czas musiała poprawiać, współczuję kobiecie. A tył spódniczki powinien być ciut dłuższy, bo wiadomo, kobieta ma pupę i tył się skraca" - stwierdziła Rodowicz
Oczywiście nie obyło się bez komentarzy fanów Maryli Rodowicz. Większość była pod wrażeniem słów artystki i się z nią zgodziła.
"W punkt Pani Marylko, pozdrawiam serdecznie"
"Pani Marylo, robota jest. Trzeba nauczyć wszystkich zagranicznych komentatorów, jak poprawnie wymawia się nazwisko Igi. Powodzenia"
"Świetnie Pani Marylo. Ostatnio byłam zniesmaczona w TVP3 "Roztańczoną..." - brak dykcji u prowadzących, zbyt swobodna postawa wizualna prowadzących, a podczas prezentacji jednego z zespołów tekst piosenki (chyba) to jeden bełkot w połączeniu z angielskimi zapożyczeniami"
Zobacz też:
Maryla Rodowicz już tego nie ukrywa. Po rozwodzie mocno doskwiera jej samotność
Córka Rodowicz Katarzyna Jasińska została szamanką. Zarabia na tym krocie
