Maryla Rodowicz ostrzega Sarę James. „W Stanach jest takich na pęczki”
Maryla Rodowicz (76 l.) realistycznie podchodzi do amerykańskiego snu Sary Egwu-James. Jak zauważa, w USA jest mnóstwo młodych, utalentowanych muzycznie ludzi, marzących o wielkiej karierze. „Przebić się nie jest łatwo”
Sara Egwu-James okazała się godną następczynią Roxie Węgiel i Viki Gabor. W 19. Konkursie Eurowizji dla Dzieci zajęła drugie miejsce, a nie brakuje opinii, że gdyby nie pomysłowa mama zwyciężczyni, zapewne zdobyłaby pierwsze. 14-letnia wokalistka zdecydowała się nie ograniczać do polskiego show biznesu. Wzięła udział w amerykańskim „Mam talent!”, olśniewając jury już na etapie castingu.
Sara zaprezentowała utwór „Lovely” Billie Ellish. Zachwycony Simon Cowell uznał jej wykonanie za bliskie ideałowi:
"Słyszeliśmy przez lata wielu wokalistów, ale to było wow! Może nie było idealnie, ale masz w sobie prawdziwy blask gwiazdy".
To właśnie on zdecydował się skorzystać ze Złotego Przycisku, zapewniając w ten sposób młodziutkiej wokalistce bezpośredni awans do półfinału. Wzruszona 14-latka wyznała w rozmowie z magazynem „People”:
"Szczerze, brak mi słów. Gdy o tym myślę, dosłownie się trzęsę. Jestem po prostu taka szczęśliwa. To coś, o czym marzyłam i stało się. To prawdziwe szaleństwo!"
Sara James wystąpiła w trzecim półfinale. Wykonała ponadczasowy przebój Eltona Johna „Rocket Man” i zakwalifikowała się do finału. Występ Sary, opublikowany na serwisie YouTube przez pierwszą dobę obejrzało ponad 2,8 osób.
Na dwa tygodnie przed zaplanowanym na 13 września finałem amerykańskiej edycji „Mam talent!”, czyli nocy z 13 na 14 września czasu polskiego, dobrych rad i przestróg postanowiła udzielić Sarze weteranka polskiej sceny, Maryla Rodowicz. Jak oceniła w „Fakcie”, 14-latka ma niewątpliwie zadatki na gwiazdę:
"Widziałam występ Sary, uważam, że ma wszelkie predyspozycje, żeby śpiewać. Jest muzykalna, czuje muzykę. Życzę jej oczywiście powodzenia. Dziewczynka dodatkowo dobrze mówi po angielsku i jest ładna".
Rodowicz ostrzega jednak Sarę przed rzucaniem się głową naprzód w głąb zdradliwego amerykańskiego show biznesu. Przypomina, że sława bywa kapryśna:
"W tym momencie Sara znajduje się z paszczy lwa. Ameryka to kraj, gdzie nawet na stacjach benzynowych grają dobrą muzykę. Młodych ludzi, dobrze śpiewających jest w Stanach na pęczki. Przebić się tam i zrobić karierę nie jest łatwo. O tym marzą miliony utalentowanych Amerykanów. Ale tym bardziej życzę Sarze powodzenia".
Zobacz też:
Sara James dostała pracę w TVP. Jacek Kurski o utalentowanej nastolatce: "Będzie jurorką"
Zapendowska ocenia Sarę James: "Żeby tylko nie zgłupiała z tego sukcesu"
Joanna Przetakiewicz z synem na wakacjach. Fani zachwyceni
***
