Maryla Rodowicz: Prawda o jej stanie teraz wyszła na jaw. Diagnoza lekarza nie pozostawia wątpliwości!
Maryla Rodowicz jakiś czas temu przeszła operację, co wywołało lawinę spekulacji dotyczących stanu zdrowia 76-letniej gwiazdy. Piosenkarka trafiła do szpitala tuż przed finałem "The Voice Senior", więc były obawy, że nie pojawi się na nagraniach. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, a Maryla zapewniła, że tak naprawdę to nic poważnego. Jaka jest prawda? To ujawnił operujący ją lekarz...
Maryla Rodowicz od kilku miesięcy nie schodzi z pierwszych stron gazet. To spory "sukces", bo o wielu jej koleżankach, które zaczynały karierę w podobnym czasie, dziś niewiele słychać.
76-letnia gwiazda nadal jest bardzo aktywna i cały czas zadziwia swoich fanów. Koniec minionego roku Rodowicz kończyła z hukiem. Najpierw TVP wyemitował o niej głośny dokument, a potem została zaproszona na sylwestra do Zakopanego, gdzie była jedną z największych gwiazd wieczoru.
Początek roku Marylka zaczęła od pracy na planie "The Voice Senior", gdzie zadebiutowała w roli jurorki. W trakcie nagrań gwiazda trafiła jednak do szpitala, gdzie przeszła operację kolana.
Media od razu zaczęły dociekać, co dzieje się z Marylą. Sama zainteresowania w końcu zabrała głos i zapewniła, że jej życiu nic nie zagraża.
"Czuję się świetnie, jestem na chodzie dzięki mojemu ortopedzie doktorowi Robertowi Śmigielskiemu" - zachwalała byłego faceta Weroniki Rosati.
Niespodziewanie słynny ortopeda udzielił wywiadu "Faktowi", gdzie opowiedział o stanie zdrowia swojej pacjentki.
Lekarz odniósł się do słów Maryli, która chwaliła się, że planuje wracać na kort i dalej będzie grać w tenisa...
"Jeśli odbędzie rehabilitację, to niech sobie gra. Po to się operowała, by mieć te nogi sprawne, to niech z nich korzysta. Wszystko wskazuje na to, że raczej wszystko będzie dobrze i odzyska pełną sprawność" – diagnozuje Śmigielski.
Lekarz zwraca Maryli uwagę, że ta musi jednak poważnie podejść do rehabilitacji i niczego nie może bagatelizować.
"Po skończonej rehabilitacji pani Maryla może robić co tylko będzie chciała. Może grać w tenisa, biegać, skakać, jeśli tylko będzie miała ochotę. Ja jej tego nie zabronię, bo nie widzę żadnych przeciwskazań. Chociaż umówmy się - ta gra w tenisa to nie będzie poziom Igi Świątek. Na pewno jednak gra będzie milsza, bo już ją nic nie będzie bolało i w końcu poczuje wielką ulgę, niczym nowonarodzona. Taka moja praca" – dodaje skromnie ortopeda.
Sama Maryla chyba wzięła sobie jego zalecenia do serca, bo Marylka wzięła się ostro za treningi. Nad jej formą czuwa córka Kasia, która zresztą załatwiła jej wizytę u Śmigielskiego, którego polecił jej sam Daniel Olbrychski...
Zobacz także:
Edyta Golec pochwaliła się dorosłym już synem! Uwagę zwraca jej spory ciążowy brzuch!
Maciej Orłoś wyprowadził się do młodszej o 23 lata partnerki? To znana prezenterka
Adam Niedzielski: mamy do czynienia z początkiem końca pandemii!
Zmiany w obostrzeniach. Niedzielski ogłasza skrócenie czasu izolacji, Czarnek koniec nauki zdalnej