Maryla Rodowicz: Sensacyjne wieści o kochanku! Zaczęło się na planie filmu TVP!
Maryla Rodowicz nie przestaje zaskakiwać. Nie da się nie zauważyć, że od kilku tygodni o gwieździe jest niebywale głośno. Przyczynił się do tego bez wątpienia dokument TVP o jej życiu, który pokazano w Boże Narodzenie. Okazuje się, że na planie filmu doszło do czegoś jeszcze. Jeden z tygodników ujawnia prawdę o jej spotkaniu z dawną miłością...
Maryla Rodowicz na nudę w ostatnich latach z pewnością nie narzeka. Jej rozstanie z mężem i sądowe batalie sprawiły, że media plotkarskie mocno zaczęły interesować się jej życiem.
O Maryli postanowił przypomnieć także sam prezes Kurski, bo TVP zrealizowała głośny dokument o jej życiu "Maryla. Tak Kochałam", który wyemitowano w Boże Narodzenie. Przed telewizorami zasiadło wówczas kilka milionów Polaków.
W samym dokumencie wspomniano o jej dokonaniach artystycznych, ale nie zabrakło też sensacji z życia prywatnego.
Zresztą sama Maryla się do tego przyczyniła, gdy nagle zaczęła publicznie żalić się na męża.
Wspomniała o jego zdradzie, młodej kochance i wywiezieniu z domu dwóch ciężarówek rzeczy.
W dokumencie wypowiadali się także byli partnerzy Rodowicz. Głos zabrali m.in. Daniel Olbrychski i jej kochanek z lat 70. - Frantisek Janecek, który był jej menedżerem.
Przystojny Czech był szaleńczo w Maryli zakochany, ale Rodowicz w pewnym momencie postanowiła od niego odejść, bo zarzuciła mu, że nie pozwala jej rozwijać zagranicznej kariery.
Przez lata nie mieli ze sobą kontaktu. Jednak podczas nagrań dokumentu doszło do spotkania. Jak donosi "Rewia", Maryla skontaktowała się z byłym kochankiem i namówiła do tego, by wziął udział w filmie.
"Spotkali się, wspominali dawne czasy, wyjaśnili sobie wszystko, przeprosili się za to, co było złe" - czytamy.
Okazuje się, że między nimi znów chyba zaiskrzyło. Mężczyzna ponoć postanowił przyjechać do Polski, by pobyć z Marylką dłużej.
"Frantisek chce przyjechać do Polski, gdzie kiedyś pomieszkiwał z młodziutką Marylą. Tutaj zrodziła się ta piękna miłość. Gwiazda obiecała mu, że jeśli tylko przyjedzie do Polski, pojadą razem do Sopotu, gdzie wszystko się zaczęło. Chcą pielęgnować tę przyjaźń" - zdradza informator tygodnika.
Warto dodać, że także w Warszawie Janecek miałby gdzie przenocować, bo przecież po wyprowadzce męża wielki dom Rodowicz stoi pusty...
Zobacz też:
Ile zarabia Remigiusz Mróz? Podliczono
Harry i William mają przyrodniego brata? Sensacyjne doniesienia tabloidu!
Szabatin znowu o restrykcjach: "Zbytnio mnie nie dotyczą, bo się nimi nie przejmuję"