Reklama
Reklama

Maryla Rodowicz uratowała brata. Teraz Jerzy myśli o "Sanatorium miłości"

Po tym, jak Maryla Rodowicz (77 l.) uratowała swojego brata, Jerzy Rodowicz (79 l.) obmyśla plan na dalsze życie. Okazuje się, że nie myślał o spokojnej starości, lecz chciałby przeżyć wielką przygodę i... miłość. Wyznał, że z nadzieją patrzy w przyszłość i być może weźmie udział w popularnym show TVP "Sanatorium miłości". Oglądalibyście?

Po tym, jak Maryla Rodowicz (77 l.) uratowała swojego brata, Jerzy Rodowicz (79 l.) obmyśla plan na dalsze życie. Okazuje się, że nie myślał o spokojnej starości, lecz chciałby przeżyć wielką przygodę i... miłość. Wyznał, że z nadzieją patrzy w przyszłość i być może weźmie udział w popularnym show TVP "Sanatorium miłości". Oglądalibyście?


Brat Maryli Rodowicz po operacji układa życie na nowo. Chciał iść do TVP

Maryla Rodowicz w grudniu uratowała swojego brata, u którego stwierdzono raka prostaty i guza jelita grubego. Operacja była na tyle droga, że senior nie mógł jej opłacić sam. Założył nawet zbiórkę w internecie, aby uzbierać wymagane 36 tysięcy złotych: "Bardzo chciałbym jeszcze trochę pożyć" - apelował Jerzy Rodowicz.

Na szczęście z pomocą swojej siostry udało się w krótkim czasie zorganizować odpowiednią kwotę: "Kiedy powiedziałem jej, co mi dolega, od razu wysłała mnie na badania do prywatnej kliniki i za nie zapłaciła. Chciała, żebym miał szybką diagnozę" - wyznał na łamach "Super Expressu".

Reklama

Wokalistka bez mrugnięcia okiem zapłaciła 40 tysięcy złotych za badania i operację pod okiem najlepszych lekarzy. Pojawiły się również plotki, że to syn Maryli Rodowicz miał zająć się uregulowaniem rachunku. 

"Na operację pojechałem 5 grudnia, wszystko się udało i po tygodniu byłem już w domu. To Marylka za wszystko zapłaciła, a nie jej syn. I  jestem jej za to bardzo wdzięczny" - przyznał Jerzy Rodowicz na łamach "Rewii".

Maryla Rodowicz uratowała brata. Teraz Jerzy Rodowicz myśli o "Sanatorium miłości"

Jerzy Rodowicz odzyskał już siły po operacji i... wygląda na to, że 79-latek będzie chciał się zakochać. Senior wyznał, że doskwiera mu samotność po tym, jak zmarła jego ukochana Sabina. Dlatego pomyślał o wzięciu udziału w popularnym programie TVP "Sanatorium miłości". Co więcej, Jerzy Rodowicz ostatnio zaprzyjaźnił się z Walentyną Kozioł z pierwszej edycji show.

"Chciałbym poznać jakąś miłą kobietę, podobną do mojej ukochanej Sabiny, która zmarła cztery lata temu. Oglądam "Sanatorium miłości" i nawet myślałem o tym, by tam się zgłosić, ale zrezygnowałem. Może uda mi się pojechać do zwykłego sanatorium i tam kogoś poznam" - wyznał brat Maryli Rodowicz.

Kim jest Jerzy Rodowicz?

Jerzy Rodowicz ma 79 lat i bardzo broni swojej prywatności. Jerzy, tak samo, jak Maryla urodzili się w Wilnie. Wokalistka czasem zabiera go na wycieczki w rodzinne strony, aby utrzymać więzi z litewską częścią rodziny.

Jak zdradziła Maryla dla Interii, Jurek wychowywał się bez nadzoru dorosłych, ponieważ mieszkał w internacie. Wtedy jego głównym zainteresowaniem były karty, wino i kobiety. 

Maryla oceniła relacje z bratem jako "luźne". Wzmocniły się dopiero po śmierci ich mamy. Od tamtej pory razem spędzają o wiele więcej czasu niż kiedyś.

Chcesz skomentować artykuł? Zrób to na Facebooku

Zobacz też:

"Sanatorium miłości 5" jest katastrofą? Wyniki mówią same za siebie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maryla Rodowicz | "Sanatorium miłości" | Jerzy Rodowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy