Reklama
Reklama
Tylko u nas

Maryla Rodowicz uwielbia Dodę, ale nie Beatę Kozidrak. Powiało chłodem [Pomponik exclusive]

Maryla Rodowicz (77 l.) wyjawiła, jak naprawdę wyglądają jej stosunki z Beatą Kozidrak. O ile Doda i Cleo to jej ulubienice, o tyle Beata Kozidrak nie zajmuje w jej sercu szczególnego miejsca. Gwiazda bez ogródek powiedziała o braku przyjaźni z wokalistką zespołu Bajm. Będzie reakcja Kozidrak?

Maryla Rodowicz: Sylwester Polsatu 2022

Maryla Rodowicz była gwiazdą Sylwestra Polsatu w Chorzowie. Legenda polskiej piosenki z radością zawitała na Śląsk, który zajmuje w jej sercu wyjątkowe miejsce. 

"Ja bardzo kocham Śląsk, dlatego zawsze przyjeżdżam tu z dziką rozkoszą" - mówiła rozpromieniona Maryla Rodowicz.

W tym roku Maryla Rodowicz zaprezentowała się w aż dwóch kreacjach. Pierwsza z nich była identyczna, jak stroje Cleo oraz Dody, z którymi zaśpiewała w trio. Drugi kostium miał srebrzyste wykończenie, a jego dopełnienie stanowił bujny wianek. Piosenkarka przyznała, że lepiej czuła się w pierwszej stylizacji. Co ciekawe, również widzowie stwierdzili, że w tym stroju gwiazda prezentowała się najpiękniej i częściej powinna występować w kusych spódniczkach i sukienkach.

Reklama

"W takich mini, miniówach?" - dopytywała naszego reportera, Maryla Rodowicz.

Gwiazda przyznała, że na co dzień nie sięga po tak krótkie kroje, jak dużo młodsze od niej Doda i Cleo. "Dla nich te krótkie mini to jest codzienność, dla mnie to jednak jest zawsze wyzwanie, ale ja bardzo lubię wyzwania i dobrze się z tym czuję" -

Nie jest tajemnicą, że czas biegnie nieubłaganie i niestety nie pozostaje bez wpływu również na głos. W karierze muzycznej niespodziewane obniżenie skali czy pojawienie się chrypki mogą wymusić zmianę repertuaru. Reporter Pomponika zapytał wokalistkę, jak jej głos ewoluował na przestrzeni lat. 

"Zmieniał się absolutnie. Mimo, że śpiewam w tych samych tonacjach, bo są wokaliści, którzy z biegiem lat obniżają tonację, to ja jednak daję radę i ten wokal wtedy brzmi bardzo energetycznie i jest taki mimo, że czasem jest zachrypnięty, ale moim zdaniem jest rasowy" - oświadczyła dumnie Maryla Rodowicz w wywiadzie dla Pomponika. 

Maryla Rodowicz uwielbia Dodę, ale nie Beatę Kozidrak

Przed dwoma laty o północy Maryla Rodowicz wyszła na scenę wraz z Dodą i dołączyła do Beaty Kozidrak. Jak wyglądają relacje między piosenkarkami? Czy całe trio pała do siebie sympatią? Okazuje się, że nie. Maryla Rodowicz ma bardzo serdeczne stosunki z Dodą, ale z Beatą Kozidrak już nie.

"Ja Dodę bardzo lubię. Obie się lubimy. Doda mnie wyciągnęła po prostu. Ja stałam za kulisami. Ona mnie złapała za rękę i wyciągnęła na siłę" - wspominała Maryla Rodowicz w wywiadzie dla Pomponika.

Gwiazda podkreśliła, że jej relacja z Dodą jest zupełnie inna niż z Beatą Kozidrak. Wokalistka zespołu Bajm nie jest jej przyjaciółką. Ze słów piosenkarki możemy wywnioskować, że łączy je wyłącznie praca, a swoje obowiązki wykonują w chłodny sposób. 

"Nie, no nie ma przyjaźni. Nie ma takiej bliskości, jak z Dodą" - wyjawiła Pomponikowi Maryla Rodowicz. 

Zobacz też:

Maryla Rodowicz stresuje się strojem. Jeden fałszywy ruch i... "BĘDĘ GOŁA"! Przezroczysta sukienka spłata figla?

Gwiazdy na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Te kreacje przejdą do historii!

Anna Świątczak zignorowała śmierć Benedykta XVI? Dosadne słowa o kościelnej hierarchii [Pomponik exclusive]

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maryla Rodowicz | Beata Kozidrak | Sylwester Polsatu | Cleo | Doda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy