Reklama
Reklama

Maryla Rodowicz z sentymentem podzieliła się zaskakującą prawdą. Połomski odegrał ważną rolę w jej życiu?

Wieść o śmierci wybitnego polskiego artysty Jerzego Połomskiego rozeszła się echem po całym kraju. Naraz wielu artystów postanowiło uhonorować muzyka, dzieląc się z szerszą publicznością swoimi doświadczeniami, wspomnieniami, w których Połomski wciąż jest obecny. Maryla Rodowicz (76 l.) nie mogła przejść obojętnie wobec tak ważnej, smutnej dla wszystkich chwili i wyznała w wywiadzie, jaki w jej oczach był zmarły muzyk. Jej wspomnienia mogą zaskoczyć!

Odszedł Jerzy Połomski. Artysta zmarł z powodu zakażenia?

14 listopada 2022 roku w godzinach wieczornych zmarł znany polski artysta Jerzy Połomski. Polacy uwielbiali go za niezapomniane utwory, które zakorzeniły się w świadomości wielu pokoleń i przez lata cieszyły ucho. Mowa tu o m.in. "Cała sala śpiewa z nami", "Nie zapomnisz nigdy" czy "Tak daleko nam do siebie" (wykonane w duecie z Ireną Santor).

Przykrą informację przekazała mediom menadżerka muzyka, Violetta Lewandowska, w poniedziałkowy wieczór. Kobieta podała najprawdopodobniejszą przyczynę śmierci muzyka, nie chcąc wdawać się w niepotrzebne dywagacje. Zdradziła przy tym, że Jerzy Połomski od środy 9 listopada przebywał w szpitalu pod opieką specjalistów.

Reklama

"Jerzy Połomski zmarł dzisiaj, o godz. 19:22 dostałam taką wiadomość ze szpitala na Wołoskiej. Jerzy od środy był w szpitalu, lekarze walczyli o jego zdrowie. Nie mogę powiedzieć dokładnie, co się stało, bo jutro będzie akt zgonu. (...) Wdała się jakaś infekcja, jakieś zakażenie, z którym organizm sobie nie poradził, ze względu pewnie na wiek. Dodam tylko, ale nic więcej nie powiem, że miał wcześniej uszkodzoną nogę. Miał operację nogi" — wyznała dla Faktu Violetta Lewandowska, menadżerka artysty, w dzień jego śmierci.

Polskie gwiazdy wspominają zmarłego muzyka. Teraz głos zabrała Maryla Rodowicz.

Maryla Rodowicz wspomina zmarłego artystę. Tak zapamiętała Połomskiego

Jerzy Połomski zasłynął na polskiej scenie muzycznej m.in. utworem "Bo z dziewczynami" i choć śpiewał w nim o tym, że kobiety mają dosyć nieprzewidywalną naturę, to okazuje się, że w życiu prywatnym świetnie się z nimi dogadywał. Ciepło wspominają wokalistę Irena Santor czy Izabela Trojanowska.Jaki obraz Jerzego Połomskiego wyrył się w pamięci Maryli Rodowicz?

To tylko jedno ze wspomnień diwy. Rodowicz z dumą może opowiadać o tym, iż to właśnie u boku Połomskiego przyszło jej debiutować w świecie muzyki. W trakcie wywiadu legenda polskiej estrady wspomniała o letniej trasie koncertowej, podczas której miała okazję występować. Zmarły 14 listopada b. r. muzyk oczywiście również brał w niej udział. Pracowali wtedy razem, ale także bawili się na wieczornych imprezach.

"Była to letnia trasa na wybrzeżu, od Krynicy Morskiej, przez Władysławowo, po Hel. Byliśmy zakwaterowani w sopockim Hotelu Grand. Mnie, jako debiutantce, przypadł pokój na poddaszu, gdzie nawet winda nie docierała. Było upalne lato, więc temperatura w pokoju była niemiłosierna. Wieczorami, po koncertach lądowaliśmy w hotelowym nocnym klubie na tańcach" — sprecyzowała Rodowicz w rzeczonym wywiadzie.

Zobacz też:

Jerzy Połomski nie żyje. Na co zmarł? Ujawniono przyczynę zgonu! "Jerzy miał infekcję"

Jerzy Połomski przeczuwał najgorsze? Przed śmiercią ustalił, ja ma wyglądać jego grób!

Jerzy Połomski na starych zdjęciach

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maryla Rodowicz | Jerzy Połomski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy