Reklama
Reklama

Maryla Rodowicz zdradza szczegóły rozprawy rozwodowej. Smutne, jak ją potraktowali...

Maryla Rodowicz (75 l.) 30 czerwca pojawiła się w sądzie na kolejnej rozprawie rozwodowej. Miała nadzieję, że wyjdzie z niej jako rozwódka, niestety tak się nie stało. Teraz w rozmowie z tygodnikiem zdradza wszystkie szczegóły!

Batalia rozwodowa artystki (sprawdź!) ciągnie się już od dwóch lat. Niestety wkrótce byli małżonkowie nie mogą dogadać się w sprawie podziału majątku. Kolejna rozprawa odbyła się 30 czerwca w Sądzie Okręgowym w Warszawie, jednak i tym razem nie udało się sfinalizować rozwodu.

Rodowicz w rozmowie z "Twoje Imperium" zdradziła, co działo się za zamkniętymi drzwiami. Miała również nadzieję, że rozprawa będzie już ostatnią. 

Reklama

Niestety i tym razem artystka nie miała co świętować, a z sądu wyszła rozgoryczona. Rozprawa trwała sześć godzin, a Maryla nie wspomina najlepiej "przesłuchania" prawniczki męża.

Maryla początkowo pozytywnie nastawiona była od męża, jednak po tym, jak usłyszała jego zeznania - szybko zmieniła zdanie. Odwołała nawet swoje słowa, że "mąż to fajny facet". Okazuje się bowiem, że on nie miał za wiele miłych słów do powiedzenia.

Na pytanie, czy po rozwodzie jest szansa na to, że zostaną przyjaciółmi, Maryla odpowiedziała, że nie wie. Piosenkarka liczyła na to, że mąż, chociaż podejdzie się przywitać albo pożegnać w sądzie. Niestety tego nie zrobił.

Maryla doskonale przygotowała się na rozprawę! Okazuje się, że przed wizytą w sądzie umalowała ją nawet profesjonalna mejkapistka.

Maryla po rozstaniu z mężem zatrzymała willę w Konstancinie wartą 10 mln złotych z cennymi działami sztuki. Wokalistka ma również dwa mieszkania oraz oszczędności. Jej mąż pozostawił sobie mieszkanie w Warszawie i firmy. Małżeństwo ma również działkę na Mazurach, która nie została jeszcze podzielona.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maryla Rodowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy