Maryla szuka szpiku dla Nergala
Maryla Rodowicz to ma dobre serce. Wokalistka postanowiła pomóc Nergalowi w walce z białaczką i rozpoczęła poszukiwania dawców szpiku.
"Trzeba im pomóc! To taka młoda i zakochana para, mieli brać ślub. Zszokowała mnie informacja o białaczce, na którą zachorował Adam" - mówi piosenkarka "Super Expressowi".
Jak czytamy w tabloidzie, gwiazda tak się przejęła chorobą Adama Darskiego, że wzięła sprawy w swoje ręce i chwyciła za telefon.
"Pomagam Dodzie i Nergalowi w znalezieniu szpiku dla niego" - informuje na łamach gazety. "Obdzwaniam fundacje i lekarzy. Dzwoniłam do fundacji Jolanty Kwaśniewskiej i ona już dzwoniła do Dody, bo zna lekarza, który leczy Adama. Dzwoniłam też do fundacji Małgorzaty Solorz-Żak".
Maryla zdaje sobie sprawę, że to wyścig z czasem. Darski od ponad tygodnia leży w Klinice Hematologii i Transplantologii Akademii Medycznej w Gdańsku. Jest w trakcie chemioterapii i czeka na przeszczep.
"Jego stan jest bardzo poważny. To naprawdę trudne znaleźć szpik, czasami czeka się nawet kilka dni" - tłumaczy wokalistka.
Jako pierwszy zdeklarował się, że odda szpik Darek Krupa, były Edyty Górniak: "Jest mi strasznie przykro z tego powodu. Bardzo współczuję Dorocie, bo nie wyobrażam sobie, że nagle ktoś z moich bliskich choruje na taką chorobę. Trzymamy za niego kciuki i będziemy się starać jakoś mu pomóc. Wiem, że potrzebny jest dawca szpiku. Na pewno się zgłoszę. Jeżeli tylko się będę nadawał, to tak" - powiedział z rozmowie z wideoportalem.
Czytaj również na stronach "Super Expressu"