Marzena Sienkiewicz: Odeszła z TVP i wyjechała do Francji. Dziś znów jest pogodynką i... gra w serialach!
Kiedy 5 lat temu Marzena Sienkiewicz podjęła decyzję o odejściu z TVP, tłumaczyła, że robi to dla rodziny. "Rzuciłam wszystko, żeby być z ukochanym mężczyzną i dziećmi" – wspomina. Dziś znów zapowiada pogodę... Zaskakujące, czym jeszcze się zajmuje!
Marzena Sienkiewicz była jedną z pierwszych gwiazd Telewizji Publicznej, która otwarcie mówiła w wywiadach o swej walce z rakiem szyjki macicy (wygrała ją w 2012 roku).
Była też pierwszą celebrytką, która zdecydowała się poddać zabiegowi... pomniejszenia piersi.
Telewidzowie uwielbiali ją za szczerość, z jaką opowiadała o sobie i sposób, w jaki prezentowała pogodę - najpierw na antenie TVN Meteo, później w TVP3 i w Dwójce.
Jej prognozy zawsze były... pogodne. Gdy w 2015 roku - tuż przed rozpoczęciem wakacji - ogłosiła, że rezygnuje z pracy i wyjeżdża do Alzacji, nikt nie przypuszczał, że naprawdę zniknie. A jednak...
"To świadomy, przemyślany wybór. Priorytetem jest dla mnie rodzina" - tłumaczyła -"Nigdy nie żałowałam tej decyzji".
Dodaje, że kiedy po odejściu obserwowała, jakie zmiany zachodzą na Woronicza, cieszyła się, że nie jest już częścią tego świata, do którego należała przez 10 lat. Marzena Sienkiewicz nigdy nie kryła, że zrezygnowała z pracy przed kamerą z powodu mężczyzny.
Wiosną 2015 roku jej mąż dostał propozycję kontraktu w Strasburgu. Nie wyobrażała sobie, by pojechał sam!
"Bez chwili wahania zdecydowałam, że jedziemy wszyscy" - wspomina.
Córka pogodynki z pierwszego małżeństwa miała wtedy 13 lat, a syn był prawie dwulatkiem. To dla nich i dla ukochanego Marzena Sienkiewicz na ponad 3 lata stała się - jak żartuje - "francuską kurą domową".
"Ale taką uśmiechniętą, pełną pasji i energii" - mówi.
Podczas pobytu we Francji dziennikarka zaczęła prowadzić blog "Obca za granicą". Opisywała swe przygody i miejsca, które poznawała. Choć już od roku znów mieszka w Polsce, wciąż pisze i publikuje w sieci nowe posty.
Po powrocie do kraju Marzena Sienkiewicz dość długo szukała zajęcia, które dawałoby jej przyjemność i... pieniądze. Co prawda dzięki mężowi nie musiała się martwić o finanse, ale uznała, że bycie kurą domową jednak jej nie wystarcza.
Zgłosiła się do agencji statystów i niespodziewanie zaczęła dostawać zaproszenia do udziału w serialach paradokumentalnych. Zagrała m.in. w "Ukrytej prawdzie" i "Szpitalu". Zamieszczała w mediach społecznościowych filmiki z zapowiedziami pogody, prowadziła warsztaty pogodowe dla przedszkolaków i... coraz bardziej tęskniła za telewizją.
Półtora roku temu zaproponowano jej posadę pogodynki na kanale Mango 24. Ofertę przyjęła i dziś znów pracuje w zawodzie, który kocha. Nie zrezygnowała jednak z grania w serialach, co traktuje jak wspaniałą przygodę i świetną zabawę.
Marzena Sienkiewicz planuje napisać książkę. Póki co - jak twierdzi - brakuje jej inspiracji i odwagi, by zacząć, ale wie, że kiedyś w końcu usiądzie przed laptopem.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: