Maserak kończy z telewizją
Tancerz już od dłuższego czasu nosi się z zamiarem zrezygnowania z kariery w show-biznesie.
Po kolejnej, trzeciej z rzędu porażce w "Tańcu z gwiazdami", Rafał Maserak (28 l.) ma powody do frustracji. Wie, jak bardzo bolą niepowodzenia oglądane przez miliony ludzi w Polsce, dlatego znowu ogłasza, że rezygnuje z kariery w telewizji:
"Zajmuję się szkołą tańca pod Warszawą. Jest to teraz najważniejsza rzecz" - mówi Rafał w rozmowie z magazynem "Gwiazdy".
"Na razie odkładam na bok wszelką działalność związaną z telewizją. Zamierzam skupić się wyłącznie na tańcu i podnoszeniu kwalifikacji" - dodaje.
Już pół roku temu, po przegranej z Sylwią Gruchałą w VIII edycji "Tańca z gwiazdami", Rafał oświadczył, że chce wrócić do tańca zawodowego. Jego słowa skomentował wtedy Piotr Galiński, według którego taki powrót jest niemożliwy:
"Nie wiem, jak on zamierza to zrobić, będzie miał bardzo duży problem z powrotem do formy, jaką prezentował przed udziałem w Tańcu z gwiazdami" - mówił "Super Expressowi" juror.
Zaledwie dwa miesiące później okazało się, że Maserak kolejny raz przyjął propozycję TVN-u. Rozgoryczenie po porażce minęło i tancerz zatęsknił za kamerami i warszawskimi salonami. Czy i tym razem historia zatoczy koło? Poczekajmy do następnej edycji "TzG"...