Maserak płakał
Rafał Maserak (25 l.), który w niedzielny wieczór odpadł wraz z Sylwią Gruchałą (27 l.) z "Tańca z gwiazdami", jest załamany. Za kulisami tanecznego show doszło do widowiska...
"Mina jaką zrobił Maserak podczas ogłaszania werdyktu, mówiła sama za siebie. Zagryzł wargi, z trudem powstrzymywał łzy. Był wściekły. Wpadł za kulisy i nie mógł znaleźć sobie miejsca. Inni uczestnicy programu próbowali go uspokoić - ale na próżno" - czytamy w "Super Expressie".
"Jego partnerka, florecistka Sylwia Gruchała, widząc, co się dzieje, wybiegła z budynku. Płakała. Do akcji musiał wkroczyć Agustin Egurolla. Przytrzymał Maseraka, powtarzając mu w kółko: Tylko spokojnie... słyszysz... bez nerwów i łez" - relacjonuje tabloid.
Maserak płakał jak dziecko. We wczorajszym wydaniu programu "Dzień dobry TVN" Gruchała żałowała swojego partnera: "Włożył w trenowanie całe serce" - mówiła.
Tancerz - jak donosi gazeta - nie miał odwagi, by pojawić się na antenie stacji.