Mata opuścił areszt i "komentuje" zatrzymanie! Wymownie!
Raper Mata (21 l.) został zatrzymany przez policję za posiadanie 1,5 grama marihuany. Funkcjonariusze przeszukali także jego mieszkanie. Młody gwiazdor usłyszał już zarzuty, za które grozi... do 3 lat więzienia! Mata wyszedł już do domu i zdążył zamieścić pierwsze InstaStories. Na założonym niedawno nowym koncie na Instagramie już wcześniej raczej niespecjalnie się krył z tym, że "lubi zielone"...
Przypomnijmy, że w czwartek wieczorem podczas rutynowej kontroli w Warszawie zostało zatrzymanych dwóch młodych mężczyzn. Ci na widok nieoznakowanego patrolu zaczęli szybko uciekać...
Podczas wylegitymowania mężczyźni wyjęli woreczki z zapięciem strunowym i zawartością "brunatno-zielonego suszu o woni zbliżonej do marihuany".
Zostali zatrzymani, a informacja ta szybko przedostała się do mediów, bowiem jednym z zatrzymanych okazał się słynny 21-letni raper Mata (posłuchaj!).
Funkcjonariusze zabezpieczyli 1,5 grama narkotyku u Maty, a pół grama u jego 24-letniego kolegi. Noc spędzili na policyjnej izbie dla osób zatrzymanych.
Raper przyznał się do winy i usłyszał zarzuty. Grozi mu do 3 lat więzienia!
Raper został wypuszczony do domu i nawet zdążył skomentować całą aferę. Na swoim nowym koncie na Instagramie, które niedawno założył, zamieścił InstaStories z piosenką Jamala "Policeman" (posłuchaj!).
"Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę To, co moje jest moje, co jara mnie W razie, co nie wiem przecież jak i gdzie" - wyśpiewuje w niej artysta.
Dodajmy, że Mata jakiś czas temu usunął swoje poprzednie konto i założył nowy profil o nazwie "Skute Bobo".
Opublikował również utwór o tym samym tytule. Teraz jego nowy pseudonim nabrał nowego znaczenia.
Skute Bobo nazywane jest alter ego. Pod zdjęciami publikowanymi na tym koncie pojawiły się ironiczne komentarze odnoszące się do dwuznaczności słowa "skute", które może oznaczać bycie pod wpływem używek, ale też zakucie w kajdanki przez policję.
"Skute Bobo" na tym koncie raczej nie krył się z zamiłowaniem do "zielonego". Na jednym z nagrań pali coś, co przypomina skręta. Wcześniej chwalił się też kawałkiem torsu z wisiorkiem w kształcie liścia marihuany.