Mata uważa, że to przez niego zwolniono Kurskiego. Kompletnie się odkleił?

Michał Matczak, znany jako Mata posiada status jednego z najpopularniejszych polskich raperów. Jego znakami rozpoznawczymi są tlenione na blond włosy oraz umiejętność wywoływania skandali. Wszyscy wciąż mamy w pamięci styczniowe zajście, kiedy to Mata został zatrzymany przez policję za posiadanie narkotyków. Na tym jego wyskoki się nie skończyły. W lipcu tego roku raper ogłosił, że zamierza kandydować na urząd prezydenta RP. Michał Matczak nie zamierza się spieszyć. Na swoją "kampanię" poświęci aż 18 lat. Póki co, gwiazdor skupia się przede wszystkim na karierze muzycznej i trzeba przyznać, że wychodzi mu to całkiem nieźle.

Na łamach polskiego wydania czasopisma "Vogue" ukazał się właśnie autowywiad z Matą. Celebryta opowiedział w nim o najbardziej intrygujących zdarzeniach z jego życia. Wspomniał m.in. o liceum, z którego odszedł w dość niemiłych okolicznościach. Mata jest świadom, że do dziś pracownicy szkoły nie pałają do niego sympatią i znaleźli nawet sposób na "karanie" go.

"(...) Szanowna Pani Dyrektor mojego Liceum, która wielokrotnie podkładała mi kłody pod nogi i robi to nadal, bo po dziś dzień didżeje, którzy mają grać w Batorym na studniówce, mają niepisany zakaz grania muzyki mojej i moich kolegów z ławki" — żali się Mata na łamach w VOGUE Polska.

O tym, że Mata uczęszczał do Batorego jego fani mogli dowiedzieć się już dawno temu. Przy okazji premiery "Patointelignecji" Michał i jego kompani pozowali w szkolnych mundurkach, na tle gmachu liceum. Wyjątkowo agresywna warstwa liryczna z pewnością nie przypadła do gustu pedagogom. Dopiero gdy piosenka zrobiła furorę w sieci głos zabrał wicedyrektor placówki.

"Sam jestem "batorakiem" i jestem oburzony. Gdybym oglądał klip od drugiej minuty, wszystko byłoby w porządku. Tekst jest krytyczny, owszem, ale to wyraz artystyczny. Natomiast zestawienie tego tekstu z wizerunkiem szkoły jest oburzające. Nikt nie został w Batorym złapany pod wpływem alkoholu czy narkotyków. Nie spotkałem się z pozytywnym komentarzem ze strony absolwentów liceum. Chłopak, który występuje, jest dorosły, może robić, co chce, ale składał przyrzeczenie zobowiązujące do przestrzegania pewnych wartości" — mówił wówczas wicedyrektor, Krzysztof Ściechowski w rozmowie z warszawa.wyborcza.pl

W dalszej części autowywiadu Mata pokusił się o niebywałe stwierdzenie. Raper powiedział, że ma związek ze zmianą na stanowisku prezesa TVP. Jego zdaniem zwolnienie Jacka Kurskiego nastąpiło m.in. na skutek jego twórczości. Raper odwołał się do zjawisk paranormalnych. Uważa, że w efekcie powtarzania słów utworu wytworzyła się bliżej nieokreślona "energia".

Z pewnością Mata mógłby się zaprzyjaźnić z Edytą Górniak, która również słynie z zamiłowania do tajemniczych energii i wibracji. 

Zobacz też:

Monika Olejnik na okładce prestiżowego magazynu. Retusz woła o pomstę do nieba

Lara Gessler uciekła z domu przed opieką nad dzieckiem. Ma dość, jak jej partner?

Tomasz Wolny zadał cios Łukaszowi Nowickiemu. To nie pierwszy raz w "Pytaniu na śniadanie"