Mateusz Banasiuk: Nie spieszy mu się do ślubu
Jego ukochana marzyła o zaręczynach gdzieś w egzotycznym kraju. Ale on znowu znalazł powód, by przełożyć wyjazd i oświadczyny...
Nigdy nie lubił afiszować się ze swoim związkiem z Magdaleną Boczarską (37 l.). Kiedy w wywiadach padają pytania o miłość, odpowiada ogólnie, że ma dziewczynę. Nie jest jednak tajemnicą, że związek Mateusza Banasiuka (30 l.) jest burzliwy i nieustająco poddawany próbom.
Kilka razy rozchodzili się i schodzili. Niezwykle zaangażowana w ten związek aktorka wybaczyła mu nawet flirt z tancerką Hanną Żudziewicz, o jakim szeptano za kulisami polsatowskiego "Tańca z gwiazdami".
Ale ostatnio znowu ten związek przeżywa naprawdę trudne dni. Mateusz podpisał kontrakt na udział w programie "Twoja twarz brzmi znajomo". I nie ma już odwrotu. Zrobił to wbrew woli ukochanej, która marzyła, by wyjechali w długą podróż. Wyprawa miała być wyjątkowa, bardzo romantyczna. Zakończona... zaręczynami.
Tymczasem aktor podpisuje kontakt za kontraktem. Gra w teatrze, kilku serialach i jeszcze nagrywa płytę z zespołem Lavina, który założył z Bilguunem Ariunbaatarem.
Czasu na pielęgnowanie uczuć Mateuszowi nie pozostaje zatem wiele, co siłą rzeczy odbija się na jego związku. Oboje z Magdą kochają dalekie podróże, ale tego lata plany wspólnego wyjazdu i oświadczyn będą musiały poczekać. Aktor mógł jedynie wyruszyć na krótki urlop, ale samotnie, bo w tym czasie ukochana kręciła film o Michalinie Wisłockiej.
- Magda przeżyła to, że nie mogą jechać razem i Mateusz to widział. Teraz gorączkowo stara się znaleźć czas, by wyjechali chociaż gdzieś bliżej, ale Mateusz ma coś do zrobienia w studiu - mówi przyjaciel aktora. Ale może jeszcze nie wszystko stracone?
Zresztą... by uklęknąć przed ukochaną i nałożyć jej na palec pierścionek, nie trzeba przecież wyjeżdżać aż na drugi koniec świata...
***
Zobacz więcej materiałów z życia celebrytów