Mateusz Borkowski z „Goooglebox” stanął twarzą w twarz z przerażającą diagnozą lekarzy
Mateusz Borkowski znany jako Big Boy usłyszał przerażającą diagnozę. Lekarze dawali mu 2-3 lata życia. Influencer wspomina swoje zmagania z otyłością. Chudnięcie przyszło mu łatwo?
Mateusz Borkowski w ostatnim wywiadzie dla "Co za tydzień" ujawnił, że w kryzysowym momencie swojego życia, zdecydował się skonsultować swój stan zdrowia z lekarzem. Jak przyznał, potrzebował pomocy, by poradzić sobie z otyłością, która uniemożliwiała mu nawet wykonywanie podstawowych codziennych czynności.
Jedna z wizyt była dla niego wyjątkowo trudna i odcisnęła na nim swoje piętno. To właśnie wtedy usłyszał, że zostało mu niewiele lat życia.
Te słowa sprawiły, że powziął jedną z najważniejszych decyzji w życiu. Postanowił zawalczyć o swoje zdrowie i życie, chociaż wiedział, że nie będzie mu łatwo.
Big Boy zdradził również, że zmienił swój tryb żywieniowy, a życie ocaliła mu operacja bariatryczna, której się poddał. Ponadto przyznał, że jego obecna waga wynosi 73 kilogramy.
Po przemianie Mateusz nie tylko pokochał siebie, ale również znalazł wymarzoną kobietę, która skradła mu serce. Mężczyzna nie ukrywał, że jest szczęśliwy w związku z partnerką. Wszystkie inne adoratorki, które piszą do niego na Instagramie, muszą zatem obejść się smakiem.
Zobacz też:
Koncert "Razem z Ukrainą". Andrzej Seweryn bez cenzury [ZDJĘCIA]
Putin "w lipcu nie będzie już prezydentem Rosji". Jego choroba postępuje
Agnieszka Woźniak-Starak zdradziła, jak dba o figurę. Wiele zawdzięcza znanej trenerce