Mateusz Damięcki przerywa milczenie po śmierci ojca. Zwrócił się z ważnym przesłaniem
Mateusz Damięcki, który przeżywa w ostatnim czasie wyjątkowo trudny okres, zdecydował się skierować bezpośrednio do wszystkich Polaków. Najnowsze nagranie, które pojawiło się na jego instagramowym profilu, niesie ze sobą ważne przesłanie.
17 listopada polskie media obiegła niezwykle smutna wiadomość. W wieku 79 lat zmarł jeden z najbardziej popularnych i cenionych polskich aktorów - Maciej Damięcki. O śmierci artysty poinformował jako pierwszy jego syn - Mateusz Damięcki. W mediach społecznościowych opublikował on czarno-białą fotografię gwiazdora "Rozmów kontrolowanych", którą opatrzył wymownym podpisem:
"Pa Tato" - napisał na swoim facebookowym profilu.
Jakiś czas później smutne wieści potwierdziła także Matylda Damięcka na swoim Instagramie. "Pa tatku" - napisała w podobnym tonie gwiazda "Na Wspólnej".
Aktora pożegnali także koledzy i koleżanki z planu. Gwiazdorzy "M jak miłość" opublikowali w świeci Gwiazdorzy "M jak miłość" opublikowali w świeci poruszający wpis.wpis.
"Z największym żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego Przyjaciela Macieja Damięckiego, który od samego początku współtworzył nasz serial. Dziękujemy Ci za Twój uśmiech, ciepło i życzliwość, jaką nas zawsze otaczałeś. Rodzinie składamy najszczersze kondolencje" - można przeczytać na profilu produkcji na Instagramie.
Teraz, pierwszy raz po śmierci swojego ojca, głos zabrał sam Mateusz Damięcki. Aktor skierował się bezpośrednim apelem do wszystkich mężczyzn, którzy obserwują go na Instagramie. Na swoim profilu pokazał się z charakterystycznymi ciemnymi wąsami.
"Movember to listopad przez "m". Dlaczego "m"? Bo jest to pierwsza litera angielskiego słowa "mustache", czyli wąs" - zaczął swoją relację na InstaStories.
"Wąsy są w tym przypadku atrybutem męskości. A nie ma lepszego i większego dowodu na męskość niż odpowiedzialność. W tym przypadku odpowiedzialność to zdrowe i życie - nie tylko dla siebie, ale i dla swojego otoczenia. Żeby być zdrowym, musimy się badać. Panowie, apeluje - badajcie się" - słyszymy na nagraniu, które pojawiło się na profilu 42-latka.
"Movember to miesiąc, w którym możemy zadbać o siebie. Bo pamiętajcie - nie ma stawki większej niż życie" - podsumował aktor.
To wyjątkowy gest ze strony Mateusza Damięckiego, który nawet w tak trudniej dla niego chwili zdecydował się wziąć udział w akcji społecznej przypominające męskiej część naszego społeczeństwa o regularnych badaniach.
Zobacz też:
Mateusz Damięcki pochwalił się pięknym domem. Aż trudno uwierzyć, jak wygląda
Katarzyna Łaska i Mateusz Damięcki byli parą, jak z obrazka. Trudno uwierzyć w to, że im nie wyszło
Mateusz Damięcki znowu nie gryzie się w język. Zaapelował do Polaków. "Śpieszmy się"