Reklama
Reklama
Tylko u nas

Mateusz Gessler zgotuje uczestnikom piekło? "Hell's Kitchen. Piekielna kuchnia” rusza już dziś

Mateusz Gessler (42 l.) już dziś pojawi się w nowej odsłonie „Hell's Kitchen. Piekielna kuchnia” - premiera o godzinie 20:00 w Telewizji POLSAT. Słynny kucharz będzie bacznie śledził zmagania uczestników 7. edycji show. Zwycięzca zdobędzie nie tylko prestiżowy tytuł i 100 tys. zł, ale także staż w restauracji Mateusza Gesslera. Słynny szef kuchni udzielił wywiadu Pomponik.pl.

Mateusz Gessler: "Hell’s Kitchen. Piekielna kuchnia"

Już dziś rusza nowa edycja programu "Hell’s Kitchen. Piekielna kuchnia". W 7. odsłonie show emocji dostarczy m.in. Mateusz Gessler, który pojawi się na ekranach telewizorów jako szef kuchni. Pod jego okiem tajniki funkcjonowania profesjonalnych restauracji będzie poznawać grupa czternastu uczestników. O nagrodę główną zawalczą Osuemhe (Osi) Ugonoh, Julia Oleś, Marcin Rybak, Igor Łubkowski, Karolina Stolarska-Bigos, Jarek Gruda, Michał Kurczewski, Ina Rybarczyk, Anna Anklewicz, Agata Wójcik, Hubert Jabłoński, Maciej Adamczyk, Marta Spilarewicz i Kamil Krupicz.

Reklama

Mateusz Gessler udzielił nam wywiadu, w którym opowiedział o swoich przeczuciach w stosunku do 7. odsłony show. Wyznał, że w "Hell’s Kitchen. Piekielna kuchnia" liczą się nie tylko umiejętności kulinarne - najważniejsza jest przemiana, którą uczestnicy przechodzą w trakcie przygody. 

Mateusz Gessler będzie piekielny?

Czy w nowej edycji "Hell’s Kitchen. Piekielna kuchnia" powinniśmy się spodziewać rzucania talerzami czy donośnych krzyków? Nic na to nie wskazuje. Mateusz Gessler to człowiek bardzo opanowany. W wywiadzie wyznaje, że jego cechy charakterystyczne to szczerość, sprawiedliwość i uczciwość. Uczestnicy nie powinni się niczego obawiać, ponieważ szefowi kuchni zależy na tym, aby jak najwięcej skorzystali z udziału w programie. 

"Czy w piekielnej kuchni będę piekielny? Nie. Będę szczery, będę uczciwy i będę sprawiedliwy. I to jest najważniejsze. Moje cechy, które pozwalają na to, że jestem tutaj, to na pewno uczciwość, estetyka i dobry smak. Dodatkowo nie ukrywam, że gdy wchodzę do kuchni, jestem dość wojskowy. To jest jedyny sposób, żeby iść do przodu. Uwielbiam też przekazywać swoją wiedzę. Myślę, że to jest jedna z moich cech, które pomogą uczestnikom iść do przodu" - mówi Mateusz Gessler.

Zapewnia, że nie jest człowiekiem impulsywnym. Zdarza mu się zdenerwować, ale aby doszło do wybuchu musi zaistnieć realny powód.

"Jestem wybuchowy, ale nie impulsywny. Myślę, że impulsywność to jest wchodzenie na wysokich obrotach w każdą sytuację. Ja tak nie mam. Żeby wybuchnąć, trzeba mieć powód, a tych powodów będzie sporo" - dodaje z uśmiechem Mateusz Gessler.

Czym można wyprowadzić z równowagi szefa kuchni? Okazuje się, że wystarczy elementarny brak szacunku do drugiego człowieka, produktu czy brak chęci do nauki.

"Człowiek nie powinien stać w miejscu, tylko nieustannie się rozwijać, a jeśli widzę, że ten człowiek chętnie stoi w miejscu, to wtedy ja wybucham" - wyjaśnia Mateusz Gessler.

"Hell's Kitchen. Piekielna kuchnia" od 31 sierpnia w każdą środę o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.

Zobacz też:

Julia Wieniawa w koszuli nocnej hasa po ulicy. Zapomniała o bieliźnie

Harry Styles rzucił mięsem w publiczność. Skandaliczna prowokacja fanów

Kolejna afera po pierwszym odcinku "TzG". "Stwórzcie petycję, aby Łukasz wrócił do programu"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Mateusz Gessler | Hell's Kitchen – Piekielna Kuchnia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy