Mateusz Janusz stratował kobietę podczas występu! Teraz zapłakany tłumaczy się z wypadku!
Nie cichną głosy krytyki wobec Mateusza z Fit Lovers za incydent z saltem. Celebryta podczas festiwalu See Bloggers 2019 po nieudanej akrobacji spadł na widownię. Głos w tej sprawie zabrał Qczaj, który również był obecny na gali. Okazuje się bowiem, że kobieta, na którą spadł Mateusz, doznała urazu kręgosłupa. "Jestem wkurzony. FitLoversi mówią, że nic się nie stało. Ale nikt nie skontaktował się z państwem, by się dowiedzieć, czy się faktycznie nic nie stało" - napisał na Instagramie Qczaj.
Od kilku dni media i Internauci rozpisują się na temat incydentu podczas gali See Blogers 2019. Bohaterami imprezy, choć raczej niezbyt pozytywnymi, została para Fit Lovers, która wręczała nagrodę Annie Lewandowskiej.
W pewnym momencie Matusz postanowił wykonać swój popisowy numer. Celebryta próbował zrobić salto, ale spadł wprost na osoby siedzące na widowni. Para skomentowała cały incydent później na swoim Instagramie.
Jak wówczas stwierdzili, "nikomu nic się nie stało". Inną wersję wydarzeń przedstawił jednak Qczaj, który również był obecny na gali. W krótkim nagraniu na Insta Stories zdradził, iż kobieta na którą upadł Mateusz z Fit Lovers, doznała poważnego urazu kręgosłupa.
"Nie dowiecie się tego z portali plotkarskich, ponieważ mama [poszkodowana kobieta niedawno urodziła dziecko - red.] nie ma takiej siły przebicia. Ale ja powiem za nią: ta pani ma uszkodzony dysk w odcinku szyjnym!" - napisał trener.
Dalej skrytykował też parę za kłamstwo oraz brak pokory.
"Jestem wkurzony, bo rozmawiałem dziś z mężem tej pani i było mi przykro, bo pomyślałem sobie, że pół Internetu ma bekę, bo FitLoversi mówią, że nic się nie stało. Ale nikt nie skontaktował się z państwem, by się dowiedzieć, czy się faktycznie nic nie stało" - mówił na nagraniu Daniel Kuczaj.
Dodał również, że Mateusz - zwłaszcza jako celebryta - powinien wziąć odpowiedzialność za swoje zachowanie.
"Nie mam nic do Fit Loversów, bo od początku lubię ich energię. Ale w takich momentach, jak np. ten, trzeba wziąć odpowiedzialność za to, co się robi".
Zaapelował również do Fit Loversów o odrobinę pokory.
"Reasumując: ja też lubię wygłupy, też mówią, że robię z siebie pajaca. Ale, do cholery, czasami warto po prostu zejść z tej palmy, co się o nią po drodze zahaczy i sięgnąć po to, co się zgubi. A nazywa się to POKORA"- napisał Qczaj na Instagramie.
Dopiero wtedy Mateusz Janusz sam skomentował całą sytuację, płacząc na nagranych filmikach.
"Jestem załamany tą sytuacją. Co ja mam zrobić... Żałuję tego salta z każdą sekundą. Żeby było jasne, ja biorę pełną odpowiedzialność, za to co się stało" - mówił zapłakany.
Następnie przerwał nagrywanie i napisał dalszą część swojej wypowiedzi:
***
Zobacz więcej materiałów wideo: