"Matka Farrella traktuje Alicję wyniośle"
Alicja Bachleda-Curuś (25 l.) toczy cichą wojnę z matką Colina Farrella (33 l.). Jak twierdzą osoby z ich otoczenia, Rita "nie lubi Ali i traktuje ją wyniośle".
Kilka tygodni temu jeden z gazetoidów podał, że polska aktorka nie ma co liczyć na wsparcie mamy, gdyż gwiazdor nie życzy sobie jej obecności w swoim domu.
"Życie na gorąco" dowiedziało się, że to Rita Farrell nalegała, by syn przeciwstawił się rodzinie ciężarnej przyjaciółki.
"Nie przywykła do sprzeciwu Irlandka kontroluje życie wszystkich swoich dzieci, a Colina w szczególności. Nie lubi Alicji i traktuje ją wyniośle. Przy każdej okazji podkreśla, że nie jest ona żoną jej syna" - czytamy w piśmie.
Rita ma ogromny wpływ na Colina. Aktor wielokrotnie zaznaczał w wywiadach, że matka i siostra to najważniejsze kobiety w jego życiu. "Jestem maminsynkiem i się tego nie wstydzę" - mówił. To z nimi, nie z przyjaciółkami, spędza najważniejsze chwile. Wiele im zawdzięcza. Imię swojej matki wytatuowane ma nawet na ramieniu.
Czy z Alicją będzie podobnie jak z Kim Bordenave, matką pierwszego dziecka Farrella? Kobieta przez Ritę traktowana była przedmiotowo. Nigdy nie doczekała się oświadczyn.
Zobacz również: Colin Farrell z matką