Matka Jacksona zadowolona z wyroku
Matka Michaela Jacksona, Katherine, nie ukrywała, że liczy na to, iż osobisty lekarz gwiazdora, Conrad Murray, dostanie najwyższy wymiar kary, czyli cztery lata więzienia.
25 czerwca 2009 roku Murray, specjalista-kardiolog, podał Jacksonowi w jego domu propofol, mocny środek znieczulający stosowany przy operacjach.
"Nie wydaje mi się, by Murray specjalnie chciał uśmiercić mojego syna. Po prostu ryzykował" - mówiła matka Michaela. Mimo to twierdziła, że tylko najwyższy wymiar kary będzie dla niej satysfakcjonujący.
Na początku listopada sąd przysięgłych w Los Angeles uznał lekarza winnym nieumyślnego zabójstwa gwiazdora. Siedząca na sali sądowej siostra słynnego piosenkarza LaToya Jackson zareagowała na werdykt okrzykiem radości. Tłum zebrany przed sądem również przyjął orzeczenie owacją.
29 listopada 2011 roku sąd skazał Murraya na cztery lata więzienia. Rodzina piosenkarza jest zadowolona z wyroku.