Matka Komendy przerwała milczenie. W poruszających słowach prosi tylko o jedno
Tragiczne wieści, które dotarły do nas w środę, wstrząsnęły całym krajem. Zmarł Tomasz Komenda w wieku 46 lat po długiej walce z rakiem płuc. Kondolencje spływają od przyjaciół, znajomych i internautów. Teraz milczenie w tej ciężkiej chwili przerwała matka Tomasza, pani Teresa Klemańska. Tylko jedno ma do powiedzenia.
Teresa Klemańska, czyli mama zmarłego dziś, 21 lutego Tomasza Komendy była z nim zawsze - nawet w tych najgorszych chwilach. Niesłusznie skazany mężczyzna spędził 18 lat w więzieniu i dopiero w 2018 roku uniewinniono go ze wszystkiego, czego w sumie i tak nie zrobił. Po wyjściu na wolność starał się nadrobić stracony czas. Matka Tomasza Komendy w tej trudnej dla siebie chwili udzieliła jedynego wywiadu i powiedziała bardzo ważną rzecz.
"To dla mnie i całej rodziny straszny czas" - powiedziała Teresa Klemańska w rozmowie z portalem Salon24.
Tomasz przez długi czas był pokłócony ze swoją mamą i resztą rodziny. Odsunął się też od partnerki, z którą miał dziecko. Przez lata wzajemne żale się nasilały, ale pani Teresa wiedziała, że prędzej czy później uda im się pogodzić. Nie wiedziała jednak, że w tak tragicznych okolicznościach.
W rozmowie z portalem wyznała, że przed śmiercią pogodziła się z synem. Wtedy też dodała poruszające zdanie, które wywołuje łzy.
"Ale z jego śmiercią nie pogodzę się nigdy" - dodała pani Teresa Klemańska, która we łzach prosi media o spokój dla niej i całej jej rodziny.
Tomasz Komenda zmarł w wyniku długotrwałej choroby nowotworowej, o czym poinformował jego brat: "Z głębokim żalem informuję, iż w dniu dzisiejszym światełko życia mojego brata po dwuletniej walce z nowotworem zgasło".
Pogrzeb Tomasza Komendy planowany jest na poniedziałek, 26 lutego o godzinie 12 w kaplicy na cmentarzu przy ul. Kiełczowskiej [dzielnica Psie Pole - przyp. red.] we Wrocławiu.
Zobacz też:
Ujawniono przyczynę śmierci Tomasza Komendy. Dziennikarz potwierdził krążące plotki
Tak pożegnał Tomasza Komendę. Łzy same cisną się do oczu po tych słowach
Tomasz Komenda nie żyje. Przed śmiercią stracił kontakt z rodziną