Matthew Perry zaatakował Keanu Reevesa? Po burzy w sieci aktor "Przyjaciół" przeprasza: Powinienem użyć własnego imienia
Matthew Perry niezapomniany Chandler Bing z serialu "Przyjaciele" wydaje pamiętnik. Do sieci trafiły już jego fragmenty. Niektóre słowa aktora wywołały burzę.
Książka Matthew Perry'ego "Friends, Lovers and the Big Terrible Thing" trafi do księgarń już 1 listopada. Z fragmentów, które dotąd zostały opublikowane, wiadomo, że aktor znany z serialu "Przyjaciele" bardzo otwarcie mówi o swoich problemach związanych z uzależnieniem.
Problemy Matthew Perry'ego zaczęły się już w latach 90. Aktor był uzależniony od opioidów, amfetaminy i alkoholu. W czasie kiedy zaczął grać w serialu "Przyjaciele" potrafił zapanować na d alkoholizmem. Miał wówczas 24 lata. Jednak już kilka lat później zaczęło być coraz gorzej. W 1997 poszedł na pierwszy odwyk. Przez to cierpiał również na inne zdrowotne problemy, jak duże wahania wagi czy zapalenie trzustki. W najnowszej książce przyznał, że cierpiał na perforację przewodu pokarmowego. Spędził tygodnie, walcząc o życie po pęknięciu okrężnicy z powodu nadużywania opioidów. Dwa tygodnie leżał w śpiączce i pięć miesięcy w szpitalu. Potem blisko rok musiał używać worka kolostomicznego.
Matthew Perry zdecydował się na napisanie książki, bo liczy na to, że jego wspomnienia pomogą innym.
"Musiałem poczekać, aż będę całkiem bezpiecznie trzeźwy - i z dala od aktywnej choroby alkoholizmu i uzależnienia - żeby to wszystko zapisać. A najważniejsze było to, że byłem prawie pewien, że to pomoże ludziom" - mówi aktor w rozmowie z magazynem "People".
Po opublikowaniu fragmentów książki aktora media skupiły się na jednym z cytatów. Perry wspomina w nim swoich przyjaciół Rivera Phoeniksa i Heathera Ledgera - aktorów, którzy zmarli w młodym wieku. Perry użył dość niefortunnego porównania i został oskarżony przez internautów o nienawiść do innego aktora Keanu Reevesa.
"River był pięknym człowiekiem, wewnątrz i na zewnątrz - zbyt piękny na ten świat, jak się okazało. Zawsze wydaje się, że odchodzą naprawdę utalentowani faceci. Dlaczego tacy jak River Phoenix i Heather Ledger umierają, a Keanu Reeves wciąż krąży wśród nas?" - napisał w książce Perry.
Po tych słowach rozpętała się burza. Internauci mieli za złe aktorowi, że nie przepada za Keanu, który jest ulubieńcem publiczności.