Matura 2014: Maciej Musiał tłumaczy się z afery!
Maciej Musiał (19 l.) pochwalił się w sieci zdjęciem zrobionym na egzaminie maturalnym. Polski Bieber nie spodziewał się jednak, że będą z tego aż takie kłopoty...
"Selfie" 19-latka w mig obiegło internet. Zainteresowała się nim nawet Centralna Komisja Egzaminacyjna, gdyż regulamin surowo zabrania wnoszenia na salę lub korzystania z wszelkich urządzeń telekomunikacyjnych pod karą przerwania i unieważnienia egzaminu.
Maciej Musiał nie ukrywa, że najadł się strachu. Niewinny żart (a przy okazji lans) urósł do rozmiarów ogólnopolskiej afery.
Młody gwiazdor pojawił się dziś w "Pytaniu na śniadanie", by uspokoić, że matury jednak nie obleje.
Jak mówi, przez moment wszystko wyglądało bardzo poważnie:
"Do dyrektora zadzwoniła dyrektorka Centralnej Komisji Edukacyjnej [Egzaminacyjnej] z prośbą o wyjaśnienie. Ale na szczęście pokazaliśmy godzinę zrobienia zdjęcia, która definitywnie wskazywała na to, że zostało zrobione przed rozpoczęciem egzaminu. Ciśnienie podskoczyło, ale na szczęście w porę opadło" - tłumaczy.
Zaraz po egzaminie Musiał udał się na plan serialu "Czas honoru".