Matuszak chce udowodnić, że ma "kondycję młodzieńca"!

Trampolina znajduje się 10 metrów nad lustrem wody. Stojący na niej mężczyzna podchodzi na skraj i mocno się wybija. Wykonuje efektowne salto w przód i z wielką gracją nurkuje w basenie.

Gdy się wynurza, na jego twarzy widać uśmiech. To nie żaden młodzieniaszek, ale 68-letni aktor Włodzimierz Matuszak, znany z serialu "Plebania". Gwiazdor intensywnie trenuje skoki do wody, które zaprezentuje w nowym show Polsatu "Celebrity Splash".

Wiele, znacznie młodszych od niego gwiazd, odrzuciło propozycję udziału w programie, uważając, że wiąże się on ze zbyt dużym ryzykiem. On podjął wyzwanie.

Jak dowiedziało się "Na Żywo", chciał dowieść swojej ukochanej Karolinie Nolbrzak (34 l.), że jest znacznie młodszy niż wskazuje na to jego metryka. 

- Dla młodzieży jestem dziadkiem, ale wcale się tak nie czuję. Mam mnóstwo energii. Jestem pewien, że po 50. można zacząć życie na nowo. Mamy tyle lat, na ile się czujemy. To jest kwestia tego, jak podchodzimy do życia - mówił aktor dokładnie 10 lat temu, przeżywając szczyt swojej popularności.

Obecnie wydaje się, że mimo upływu lat, jeszcze odmłodniał. Ubiera się modnie, utrzymuje szczupłą sylwetkę. Biega, jeździ konno, widywany jest w siłowni.

- Włodek jest szczęśliwy. Każdy by był, mając u boku śliczną kobietę, która jest w dodatku 8 lat młodsza od własnej córki - twierdzi znajomy aktora.

- Wbrew zazdrośnikom, którzy nie wróżyli im długiego związku, z Karoliną wszystko świetnie się układa. Wychowują jej nastoletnią córkę - mówi informator.

Włodzimierz i Karolina poznali się 4 lata temu na planie "Plebanii". On grał proboszcza, ona jedną z parafianek. Mimo dużej różnicy wieku szybko nawiązali nić porozumienia. - Z początku nikt nie mógł uwierzyć, że to coś więcej niż przyjaźń - zdradza "Na Żywo" osoba z otoczenia pary.

- Jednak Włodek coraz częściej odwoził Karolinę do domu. Oboje wyglądali na zakochanych. W końcu nie dało się ukryć, że są razem - wspomina informator "Na Żywo".

Ze swoją żoną aktor żyje obecnie w separacji. Nowego związku nie wspiera również 26-letnia córka Dagmara, ceniona rysowniczka komiksów i tłumaczka języka niemieckiego.

- Włodek nie chce wybierać między ukochaną, a córką, bo kocha obie. Jest bardzo dumny z Dagmary, z jej osiągnięć. Ale nawet dla niej nie zamierza rezygnować z miłości, którą obdarzył go los - mówi znajomy aktora.

Najważniejsze obecnie dla 68-latka jest to, by jak najlepiej zaprezentować się w programie. Kto wie, być może sukces przełoży się na nowe propozycje zawodowe.

Trzymamy kciuki!