Matylda Damięcka opublikowała grafikę z Kamilem Durczokiem
Matylda Damięcka postanowiła wspomnieć Kamila Durczoka, rysując grafikę. Nie wszystkim jednak to się spodobało. "Człowiek oskarżany o mobbing i wykorzystywanie seksualne" - komentowali internauci.
Kamil Durczok nie żyje. We wtorkowy poranek do mediów trafiła informacja o śmierci dziennikarza. Z tego powodu na instagramowym profilu Matyldy Damięckiej (sprawdź!) pojawiła się grafika upamiętniająca Durczoka. Wiele osób wytknęło jej, że wspomina człowieka, który miał wiele skandali na koncie.
Na grafice narysowanej przez Damięcką widzimy postać Kamila Durczoka, siedzącą przy wielkim, szklanym stole. W tle odbija się napis "Fakty", więc zapewne artystka chciała nawiązać do słynnej afery Durczoka z "up**rdolonym stołem".
W następnej części postu zostało opublikowane wideo, na którym dziennikarz obraża współpracowników. To również wiążę się z wyżej wspomnianą aferą.
Podpis pod postem Damięckiej sugeruje jednak, że choć Durczok nie miał dobrej sławy, należy odpowiednio go wspomnieć.
Jednak grafika wielu osobom się nie spodobała. Pod postem pojawiły się komentarze niezadowolenia.
Matylda Damięcka zdecydowała się po części odpowiedzieć na komentarze internautów i wyjaśniła grafikę jednym zdaniem.
Jak dowiedziała się Interia, Kamil Durczok zmarł w szpitalu w Katowicach we wtorek nad ranem.
Uniwersyteckie Centrum Kliniczne im. prof. K. Gibińskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach przekazało we wtorek oficjalny komunikat:
Zobacz też:Kamil Durczok nie żyje. Miał 53 lata. Jaka przyczyna śmierci?
Kamil Durczok nie żyje. Jego życie wypełniały skandale i nieudane związki
Nie żyje Kamil Durczok. Kiedy pogrzeb dziennikarza?
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl