Mąż Górniak nagrywa płytę
Darek Krupa nie pogrążył się w depresji po rozstaniu z żoną. Postanowił wreszcie pomyśleć o sobie i zrealizować marzenia, które podczas małżeństwa z Górniak zeszły na dalszy plan.
33-letni Krupa do niedawna zajmował się wyłącznie karierą swojej żony. Gdy ta wyprowadziła się z ich wspólnego domu, rozpoczynając swoją "drugą młodość", Darek postanowił zainwestować w siebie. Natychmiast zrezygnował z reprezentowania piosenkarki w mediach i zaczął rozkręcać własną karierę.
Jak donosi magazyn "Gwiazdy", Krupa został zaproszony do udziału w międzynarodowym projekcie jazzowym, na co chętnie przystał. Nie wszyscy wiedzą bowiem, że mąż i menadżer Edyty Górniak jest cenionym gitarzystą. Kilka utworów już powstało, niedługo ukaże się płyta.
To nie wszystkie plany zawodowe Darka:
"Będę grał z ludźmi, z którymi już kiedyś współpracowałem, m.in. z Leszkiem Możdżerem. Przygotowuję również muzykę do dwóch spektakli teatralnych i będę produkować płyty dla innych artystów" - powiedział w rozmowie z pismem.
Podobno prace nad płytą jednego z piosenkarzy właśnie ruszają.
Okazuje się, że Górniak, decydując się na odejście od męża, wyświadczyła mu wielką przysługę.
