Reklama
Reklama

Mąż Henryki Krzywonos zrozpaczony: "Dla mnie życie bez Heni to koniec świata"

Henryka Krzywonos-Strycharska (69 l.) walczy z rakiem płuc. Słynna tramwajarka i posłanka ma nadzieję, że uda jej się pokonać chorobę. Jej mąż nawet nie dopuszcza myśli, że mogłoby jej zabraknąć. "Dla mnie życie bez Heni to koniec świata" - mówi.

Henryka Krzywonos-Strycharska o chorobie dowiedziała się przypadkiem - w styczniu, po upadku ze schodów, zaczęła odczuwać ból w żebrach. Był tak silny i intensywny, że nie mogła oddychać. Po zrobieniu tomografii okazało się, że oprócz złamanego żebra ma też guza na płucach.

Przeszła ciężką operację, usunięto jej płat płuca wraz z guzem. Jest po chemioterapii. Przed nią badanie, które wskaże, czy leczenie przynosi rezultaty. Ma nadzieję, że pokona chorobę. Wsparcie odczuwa na każdym kroku, sama również dodaje otuchy innym chorym.

Henryka Krzywonos walczy z rakiem. Mąż zrozpaczony: "Życie bez Heni to koniec świata"

Reklama

Dużo gorzej chorobę żony znosi mąż Krzysztof Strycharski. Jest zrozpaczony. Najgorsze były jednak początki...

Na szczęście posłanka jest pod opieką najlepszych polskich onkologów - "trzech muszkieterów" prof. Jacka Jassema, prof. Rafała Dziadziuszko i prof. Witolda Rzymana. 24 sierpnia usłyszy, jakie są rokowania.

Zobacz też:

Shazza choruje na raka

Opole 2022: Internauci nie zostawili suchej nitki na koncercie TVP. Kurski na przekór ogłosi sukces?

Wielkie zmiany w życiu Katarzyny Cichopek! Tym razem mówi o tym głośno!



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Henryka Krzywonos-Strycharska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy