Mąż Ireny Jarockiej przerywa milczenie!
Mąż Ireny Jarockiej dopiero po latach nauczył się cieszyć ze wspomnień...
Swoje życie dzieliła między Polskę i USA, gdzie jej ukochany, Michał Sobolewski (70), pracował naukowo. W Teksasie kupili piękną posiadłość, która miała być ich bazą na emeryturę. Po śmierci Ireny Jarockiej (†65 l.) mąż się załamał.
"Ostatnich pięć lat mieszkałem w hotelu. Przebywanie w tym domu było dla mnie zbyt trudne. Patrzenie na te wszystkie rzeczy potęgowało ból, że mojego Anioła Stróża już nie ma" – wyznaje w wywiadzie dla „Pani”.
W pokojach wszystko jest tak, jak było, kiedy żyła gwiazda.
"W szafie wiszą jej ubrania, w biurku leżą notatki. Pełno jest pamiątek z naszych podróży" – opowiada pan Michał.
By jakoś przetrwać czas żałoby, rzucił się w wir pracy. Pielęgnuje pamięć o Irenie, założył fundację jej imienia.
"Dopiero miesiąc temu znowu poczułem się w tym domu dobrze. I zamiast żalu pojawiła się radość ze wspominania naszej wspaniałej drogi życia" - deklaruje.