Mąż Jadwigi Barańskiej ma specjalną prośbę. To zabolało go najbardziej
Mąż zmarłej 24 października Jadwigi Barańskiej, reżyser Jerzy Antczak wystosował za pośrednictwem Facebooka specjalną prośbę po pogrzebie niezapomnianej aktorki. Chodzi o przekłamanie, które wkradło się do informacji medialnej na temat ceremonii.
Jadwiga Barańska, utalentowana aktorka o niezwykłej urodzie, niezapomniana Barbara z "Nocy i dni", hrabina Idalia z "Trędowatej" i "Hrabina Cosel", w której zakochał się bez pamięci król August II, zmarła 24 października 2024 roku w Los Angeles.
Mąż aktorki, reżyser Jerzy Antczak krótko po jej śmierci rozwiał obawy fanów, zapewniając, że odbędą się dwa pogrzeby: jeden za oceanem, a drugi w Polsce. Na uroczystości pogrzebowe w naszym kraju trzeba będzie zaczekać prawie rok, natomiast pogrzeb w Los Angeles już się odbył.
Ceremonia miała miejsce w kameralnej kaplicy na cmentarzu Hill Forest Lawn w Hollywood. W doniesienia medialne, dotyczące ceremonii wkradł się błąd. Mylnie podano, że uroczystość rzekomo poprowadziła aktorka Katarzyna Śmiechowicz.
To nieporozumienie bardzo zdenerwowało Jerzego Antczaka. Na Facebooku zamieścił uprzejmą, lecz stanowcza prośbę o sprostowanie przekłamania:
"Proszę o sprostowanie mylnych informacji, jakoby zamiast księdza, mszę prowadziła gwiazda. Jest to nieprawda. Ksiądz Frankowski w 15-minutowej porywającej eulogii wzruszył Mikołaja i mnie do łez".
Mikołaj jest jedynym synem Barańskiej i Antczaka. Nie zdecydował się pójść w ślady rodziców i jako ścieżkę kariery wybrał informatykę. To, że związał swoje życie ze Stanami Zjednoczonymi, jest jednym z powodów, które zaważyły na decyzji o dwóch pogrzebach.
Z myślą o fanach gwiazdy, którzy nie mogli uczestniczyć w jej pierwszym pogrzebie, Antczak zamieścił krótki opis ceremonii. Jak się okazuje, na ekranie umieszczonym na ścianie kaplicy, pojawiły się sceny filmowe z udziałem Barańskiej:
"Całość trwała godzinę - z tego obrządek kościelny trwał 15 minut, nadając całości katolicką czułość. Drugą połowę wypełniły filmy oddające wielkość aktorstwa Jadzi. Jeszcze raz proszę o sprostowanie, że pogrzeb Jadzi miał charakter świecki! To jest nieprawda. I takie informacje bolą. Jadzia była głęboko wierzącą osobą i obecność księdza była wypełnieniem jej życzeń. Łączymy najgłębsze uczucia i myśli Jerzy i Mikołaj".
Zobacz też:
Barańska zostanie pożegnana w niezwykły sposób. Antczak wyjawił szczegóły
Wyjaśniło się, co z pogrzebem Jadwigi Barańskiej. Będą dwie uroczystości
Nie żyje Jadwiga Barańska. Legendarna polska aktorka miała 89 lat