Mąż Justyny Steczkowskiej to znana osobistość. Mało kto wie o jego talentach
Choć mąż Justyny Steczkowskiej obrał własną ścieżkę kariery i również obecny jest w mediach, niewątpliwie nie cieszy się taką rozpoznawalnością jak diwa. Kim więc jest Maciej Myszkowski? Oto najważniejsze informacje o życiu 50-latka.
Maciej Myszkowski żyje w cieniu Justyny Steczkowskiej, jednak nie oznacza to, że nie wspina się po szczeblach kariery. Wręcz przeciwnie. Urodzony w 1973 roku mężczyzna był modelem już w latach 90. Można było zobaczyć go podczas sesji zdjęciowych dla kolorowych magazynów oraz w licznych teledyskach i reklamach. Nic dziwnego, że tak wiele kobiet zwracało na niego uwagę... W tym oczywiście sama Justyna.
Mimo kariery w modelingu Maciej nie zamykał się na inne ścieżki kariery. Po studiach architektonicznych na Politechnice Warszawskiej i University of Detroit podjął decyzję o zakończeniu kariery w modelingu i skupieniu się na rozwoju w tej dziedzinie. Szybko osiągnął sukces: projektuje biurowce, kluby, restauracje i domy. Założył nawet dwie firmy.
A jak Maciej poznał ukochaną? W 1999 roku podczas Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach. Tak szybko wpadli sobie w oko, że już w 2000 roku stanęli na ślubnym kobiercu. W tym samym roku przyszedł na świat ich pierwszy syn - Leon. Kolejnego, Stanisława powitali w 2005 roku, a córkę Helenę w 2013 roku.
Maciej nie zawsze miał łatwo, ponieważ blisko 13 lat temu zdiagnozowano u niego raka prostaty. Żona zaskoczyła wtedy publiczność swoją decyzją o całkowitym zawieszeniu kariery. Chciała wówczas skupić się jedynie na pomocy ukochanemu. Jej piękny gest był wówczas szeroko komentowany w mediach.
Choć wydawać by się mogło, że po takich przeżyciach już nic nie zachwieje związkiem zakochanych, wkrótce ogłosili separację.
Na szczęście po problemach nie ma już śladu i dziś zakochani są oddani sobie jak nigdy wcześniej.
Choć Justyna rzadko porusza temat ukochanego, przyznała, że zobaczyła przyszłego męża w jednej z gazet. Było to jeszcze długo przed tym, jak spotkali się podczas wspominanego wydarzenia.
"Jeszcze nikt mnie nie znał jako Justyny Steczkowskiej i zakochałam się w tym chłopaku. Pomyślałam: »Boże, wow, jaki on piękny«. A do tego był jeszcze bez koszulki..." - mówiła w rozmowie z magazynem "Show".
"Pomyślałam, że jest niezwykle pięknym mężczyzną. Być może przez moją nastoletnią głowę przeszła wtedy myśl, że zostanie moim mężem, ale tego nie pamiętam" - podkreśliła.
Czytaj też:
Syn Justyny Steczkowskiej nie przebiera w słowach. Edyta Górniak nie będzie zadowolona
A jednak, potwierdziło się. Plotki o Justynie Steczkowskiej okazały się prawdą. Padła data
Są małżeństwem od niemal 25 lat. Justyna Steczkowska wyjawiła gorzką prawdę