Mąż Liszowskiej mieszka z inną
Ona coraz gorzej znosi to, że jej mąż ma kontakty z matką swojego pierworodnego dziecka - zdradza znajoma Joanny Liszowskiej (34 l.).
To, że Ola Serneke, mąż aktorki, ma nieślubne dziecko, nie jest już tajemnicą. Córka urodziła się, zanim jeszcze Serneke ożenił się z polską gwiazdą. Ta, owszem, wiedziała o jej istnieniu, ale najważniejsza była dla niej miłość ukochanego. Nie przypuszczała, że kiedyś będzie musiała dzielić się własnym mężem z drugą kobietą!
"W Szwecji prawo nakazuje ojcu dziecka zajmować się nim na zmianę z matką" - opowiada "Rewii" znajoma Liszy.
"Ola zatem, gdy jest w kraju, mieszka z matką swojej córki. Joasia nie może się z tym pogodzić. Podobnie jej rodzice. Dla nich, ludzi o tradycyjnych wartościach, jest nie do pomyślenia życie niemal jednocześnie z dwiema rodzinami. A tam przecież w dobrym tonie jest przyjaźnić się z matkami swoich dzieci...".
Aktorka próbuje odnaleźć się w nowej dla siebie sytuacji. Pracuje dużo. Ostatnio na ekrany wszedł serial "Przyjaciółki" z jej udziałem. Jest też jurorką w "Got to dance - Tylko taniec", dołączyła do ekipy Polsat Cafe, gdzie poprowadzi nowy program "Sposób na faceta" - razem z jego uczestniczkami szuka odpowiedzi na pytanie, co pociąga mężczyzn, a co ich odpycha.
Mimo sukcesów zawodowych, aktorce brakuje poczucia bezpieczeństwa. "To dlatego wpadła na pomysł, by Ola kupił dom dla niej i dla małej Emmy. Joasia chce mieć poczucie, że ma coś pewnego, skoro mąż tak często przebywa z dala od niej i ich córki" - zdradza znajoma Liszki. W tym pomyśle wspierają Joannę jej rodzice...
IA
39/2012