Mąż Liszowskiej zarabia jeszcze więcej
Joanna Liszowska (34 l.) nie musi spieszyć się z powrotem do pracy po urodzeniu drugiego dziecka. Mąż aktorki mimo kryzysu z roku na rok zarabia coraz więcej!
Jak wyliczył magazyn "Show", fortuna Oli Serneke szacowana jest dziś na blisko 100 mln złotych.
Biznesmen i właściciel firmy budowlanej SEFA w ciągu ostatnich pięciu lat wzbogacił się o prawie 20 mln złotych. Niebawem jego fortuna może się pomnożyć. Serneke zaangażował się w bowiem w budowę najwyższego budynku w Szwecji - drapacza chmur na wyspie Hisingen w Göteborgu.
Za metr kwadratowy w nowym apartamencie trzeba będzie zapłacić 75 tys. koron, czyli około 40 tys. złotych.
Budynek powinien być gotowy już za pięć lat.
"To dla mnie prawdziwe wyzwanie. Mój projekt ma być czymś więcej niż tylko zwykłym budynkiem" - opowiada w wywiadach. "Zaangażowaliśmy w nasz projekt radę miasta. Chcę, aby był wykorzystany nie tylko w celach biznesowych, ale także stał się atrakcją turystyczną".
Joanna i Ola mieszkają w ogromnej posiadłości nad jeziorem Mjörn, 50 kilometrów od Göteborga - aktorka może tam w końcu cieszyć się anonimowością.
Do dyspozycji ma trzy luksusowe samochody: porsche panamera, ferrari oraz bardziej rodzinny range rover. Ich wartość to około milion złotych. Firma Oli jest głównym sponsorem klubu sportowego IFK Göteborg oraz klubu hokejowego Frölunda Indians.
Na planie "Tylko Taniec" Liszowska może pojawiać się jedynie dla przyjemności... "Lubimy to, co robimy zawodowo. Ale najważniejsze, że razem z mężem mamy prywatny, rodzinny świat. On daje najwięcej satysfakcji" - deklaruje aktorka.