Mąż wściekły na Ostałowską?
Podobno nie podoba mu się kariera ich 10-letniego syna w "M jak miłość".
10-letni syn Dominiki Ostałowskiej, Hubert, właśnie stawia pierwsze kroki na planie tasiemca, w którym od 12 lat gra jego sławna mama. Premierowe odcinki z udziałem chłopca mają zostać wyemitowane na początku stycznia.
Na aktorskie zapędy syna z niechęcią patrzy jednak jednak jego ojciec, również Hubert. Jak donosi "Fakt", ma żal do żony, że decyzję o przygodzie syna z ekranem podjęła bez jego zgody.
Zduniak o wszystkim - jak twierdzi - dowiedział się z gazet. Uważa, że dla 10-latek zamiast w serialu powinien występować w kółku teatralnym.
"Nie chce, żeby Hubert tracił dzieciństwo" - tłumaczy tabloidowi jego znajomy.
Matka czy ojciec? Jak myślicie, kto ma rację co do przyszłości Huberta?