Mąż Zawadzkiej zmarł 17 lat temu. "Nie jestem samotna"
Magdalena Zawadzka w październiku ukończyła 80 lat. Aktorka od śmierci męża Gustawa Holoubka mieszka sama. W najnowszym wywiadzie dla jednej ze stacji śniadaniowych wyznała, że nie jest samotna.
Magdalena Zawadzka przez wielu widzów do dzisiaj kojarzona jest z postacią Basi z filmu o Michale Wołodyjowskim. Dzięki Basi Zawadzka stała się najpopularniejszą polską aktorką roku 1970, zdobyła "Złotą Maskę" i tytuł "Gwiazdy Filmowego Sezonu". Spore poruszenie wywołały też wówczas plotki o romansie Zawadzkiej ze sporo starszym od niej odtwórcą głównej roli Tadeuszem Łomnickim.
"Flirt to przecież niewinna forma zabawy, ćwiczenia z inteligencji i wdzięku, poprawia samopoczucie i nie zobowiązuje do niczego. A więc flirtować, nie myśleć, zapomnieć" - wyjaśniała później w autobiografii "Gustaw i ja" Zawadzka.
Gwiazda polskiego ekranu ma jednak na koncie o wiele więcej ról niż tylko wspomniana ekranizacja powieści Henryka Sienkiewicza. Wystarczy choćby wspomnieć takie filmy jak "Rozwodów nie będzie", "Zakochani są między nami", "Późne popołudnie" czy "Sublokator".
Choć w późniejszych latach film trochę o Magdalenie Zawadzkiej zapomniał, to ona konsekwentnie występowała w teatrze, zbierając kolejne nagrody i przychylność widzów.
Dzisiaj Magdalena Zawadzka jest na emeryturze. 17 lat temu pochowała ukochanego męża, legendę polskiej sceny - Gustawa Holoubka. Aktor zmarł 6 marca 2008 roku. Od tej pory mieszka sama. Ma jednak przy sobie ukochanego syna reżysera Jana Holoubka.
"Nie jestem samotna, ja jestem sama. Kiedy syn wyfrunął na studia, mając 19 lat, wydarzyło się coś, co może nie wrócić. Mąż powiedział, żeby nie martwić się tym, że Jasiek poszedł w swoje życie. Bo to potrzebne i słuszne, bo martwilibyśmy się, gdyby został z nami" - podkreśliła aktorka w rozmowie z Dzień Dobry TVN.
Nie tak dawno, bo w ubiegłym roku latem Magdalena Zawadzka zagrała w serialu "Heweliusz" reżyserowanym przez Jana Holoubka. W 2025 roku produkcja pojawi się na platformie Netflix.
"Pierwszy raz z mamą pracuję i to jest tak, że przez te wszystkie projekty chciałem coś jej zaproponować, ale nie miałem dla niej po prostu nigdy odpowiedniej postaci, a tutaj się tak zdarzyło, że postać matki jednego z trzech głównych bohaterów dobrze bardzo pasuje do mamy" - zdradził Jan Holoubek w rozmowie z portalem Gazeta.pl.
Zobacz też:
Złamała serce znanemu aktorowi. Poszła z nim na randkę, a potem... wyszła za innego mężczyznę
Magdalena Zawadzka wreszcie się doczekała. Szczegóły skrywa tajemnica...
Zawadzka zdradziła męża z żonatym kolegą. Przyznała się dopiero po latach